Chciała oddać butelki i otrzymać zwrot kaucji. "Kasjerka tylko się uśmiechnęła"

- Ludzie myślą, że mogą przynieść wszystko, co mają w domu – nawet stare, zgniecione butelki sprzed kilku lat - mówi jedna z kasjerek. Od 1 października 2025 roku w Polsce ruszył długo zapowiadany system kaucyjny. Już pierwsze dni pokazały, że nie wszystko działa tak, jak powinno.

System kaucyjnyJak działa system kaucyjny w Polsce?
Źródło zdjęć: © East News, Materiały własne
Agnieszka Woźniak

Nowy system kaucyjny ma być ekologiczną rewolucją. Na razie jednak wygląda bardziej jak poligon doświadczalny. Klienci szukają butelek "z kaucją", które trudno znaleźć, kasjerzy odpierają ataki sfrustrowanych klientów, a automaty działają tylko w wybranych sklepach. Czy sytuacja ustabilizuje się w kolejnych miesiącach? Zobaczymy.

Przepisy są, a automatów brak

Kraków, jedna z popularnych Biedronek. Pani Iwona chciała przetestować nowy system, wrócić do domu bez pustych butelek, ale z odzyskanymi pieniędzmi.

- Zapytałam przy kasie, gdzie znajdę automat. Kasjerka tylko się uśmiechnęła i powiedziała: "proszę pójść do Lidla albo Kauflanda, my jeszcze nie mamy" – opowiada kobieta.

50 gr. za puszkę? W tym tygodniu wchodzi system kaucyjny

Jedna z użytkowniczek TikToka, która chciała pokazać, jak wygląda w innym sklepie system kaucyjny od 1 października, natknęła się na niedziałający automat. - Na moje 50 groszy będę musiała jeszcze poczekać - stwierdziła na nagraniu.

Sprzedawcy przyznają, że nowy system zamiast ułatwiać życie, na razie je komplikuje. – Ludzie myślą, że mogą przynieść wszystko, co mają w domu – nawet stare, zgniecione butelki sprzed kilku lat. A potem robi się awantura, gdy odmawiamy wypłaty kaucji – mówi jedna z kasjerek. – Miałam klienta z całym worem butelek. Krzyczał, że oszukujemy, bo "przecież każda butelka to 50 groszy".

Na forach internetowych roi się od podobnych historii. Pracownicy sklepów piszą wprost: "To my zbieramy całą frustrację"

Butelki widmo

Choć system ruszył, trudno znaleźć butelki objęte kaucją. – Chodziłam po kilku sklepach i nigdzie nie znalazłam produktów z oznaczeniem kaucji. Słyszałam tylko, że najpierw muszą sprzedać stare zapasy – mówi pani Katarzyna, mieszkanka Krakowa.

- Dowiedziałam się, że w tej Biedronce nie sprzedają na razie butelek objętych kaucją. Mają pełne magazyny "starych" wód i napojów, więc dopóki nie zejdą z zapasów, systemu jakby nie ma. Może w styczniu coś ruszy.

- Wszyscy mówią o butelkach zwrotnych z kaucją 50 groszy, ale nikt ich jeszcze nie widział - twierdzi inna klientka. - Butelka widmo! - śmieje się. Okres przejściowy faktycznie przewiduje sprzedaż produktów bez kaucji aż do wyczerpania magazynów. Oznacza to, że przez wiele miesięcy Polacy będą żyli w dwóch równoległych rzeczywistościach: jedni kupią wodę z dodatkową opłatą, inni – bez niej.

Okres przejściowy do końca grudnia 2025 roku

Potwierdza to w rozmowie z Wirtualną Polską Aleksandra Robaszkiewicz, dyrektorka ds. Corporate Affairs i CSR Lidl Polska. - Od 1 października do końca grudnia 2025 roku będzie obowiązywać okres przejściowy, podczas którego na sklepowych półkach znajdą się napoje zarówno w starych, jak i nowych, kaucyjnych butelkach. Od 1 października w sklepach sieci Lidl Polska dostępne są tylko napoje w butelkach bez znaku kaucji. Dopiero po ich wyprzedaniu, w ofercie pojawią się napoje w butelkach kaucyjnych - wyjaśnia.

Lidl już wcześniej testował automaty na butelki i puszki. W niektórych miastach działają one całkiem sprawnie. Na początku mogliśmy otrzymać pięć groszy, a w maju sklep podwoił wartość do 10 groszy za zwrot butelek PET lub puszkę bez znaku kaucyjnego w formie bonu. – Już w kwietniu br. jako pierwsza sieć handlowa w Polsce uruchomiliśmy we wszystkich naszych – ponad 900 – sklepach butelkomaty, by przetestować system zbiórki opakowań jeszcze przed oficjalnym startem systemu kaucyjnego – tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz.

Popularny TikToker pokazał, jak oddaje pełen koszyk butelek i puszek. Maszyna wypluła bon na 22,70 zł. – Pomnóżcie to razy pięć, bo od 1 października każda z tych butelek byłaby warta 50 groszy. Wychodzi ponad 100 zł za godzinny spacer po osiedlu. Całkiem niezła stawka, co nie? – uśmiecha się autor nagrania.

Sieć sklepów Lidl zapowiada, że utrzyma rabat w wysokości 10 groszy na zwrot butelek bez znaku kaucyjnego -  To część naszej kampanii edukacyjnej, której celem jest zwiększanie świadomości na temat recyklingu - tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz. – Do tej pory klienci sklepów Lidl Polska oddali imponującą liczbę opakowań – ponad 85 mln plastikowych butelek PET oraz metalowych puszek – dodaje.

Z kolei inne sklepy, takie jak Rossmann, zapowiedziały już, że zrezygnują ze sprzedaży napojów. - W systemie kaucyjnym obowiązany jest uczestniczyć przedsiębiorca, oferujący produkty w opakowaniach na napoje objęte systemem kaucyjnym. Ze względu na to, że Rossmann jest drogerią, produkty objęte systemem kaucyjnym stanowią margines naszego asortymentu. Nie planujemy ich sprzedaży po wejściu w życie nowych przepisów, bo nie jesteśmy w stanie wdrożyć systemu kaucyjnego - poinformowała tvn24.pl Agata Nowakowska, rzecznik sieci.

"Ciekawe, gdzie mam trzymać te wszystkie butelki"

Nowy system wzbudza też sporo innych emocji. Zaczyna się już od wymogów dotyczących opakowań, które muszą być niezgniecione, czyste i kompletne (z zakrętką). Wielu ludzi narzeka, że w małych mieszkaniach to zwyczajnie niewykonalne. "Ciekawe, gdzie ja mam trzymać te wszystkie butelki. W kawalerce ledwo mieścimy się z praniem." – pisze jedna z użytkowniczek Facebooka.

Innym problemem jest też logistyka dotycząca przewozu butelek i puszek. "Żeby odzyskać 2 zł, muszę stracić 5 zł na autobus. To się kompletnie nie opłaca"; "Mam jechać 20 km na wieś, żeby oddać butelki i odzyskać parę złotych? Więcej wydam na paliwo" - piszą internauci.

O tym, jak działa system kaucyjny, tj. jak rozpoznać butelki objęte kaucją i gdzie je oddać, tutaj.

Agnieszka Natalia Woźniak, dziennikarka Wirtualnej Polski

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥