Choruje na depresję. Mówi, jak wygląda jej życie
Anna Starmach zmaga się z depresją od ponad pięciu lat. Jej historia pokazuje, że za ekranowym uśmiechem mogą kryć się poważne problemy ze zdrowiem psychicznym. W najnowszym wywiadzie zdradziła, jak się obecnie czuje.
Anna Starmach zdobyła uznanie nie tylko jako jurorka "MasterChefa", ale również autorka wielu książek kucharskich. Ukończyła prestiżową szkołę kulinarną Le Cordon Bleu i pracowała w renomowanych restauracjach - jak Lameloise. Mimo licznych sukcesów, gwiazda skrywała problemy związane z depresją. W rozmowie z Plejadą otworzyła się na temat choroby.
Anna Starmach wprost o depresji
Na początku 2024 r. Anna Starmach postanowiła podzielić się z fanami bardzo osobistym wyznaniem. Była jurorka "MasterChefa" przyznała, że choruje na depresję, czym zaskoczyła wielu fanów.
Ania Starmach radzi, jak przyrządzić idealnego strogonowa
- Doszło do tego spontanicznie. Zorientowałam się, że jest Światowy Dzień Walki z Depresją i stwierdziłam, że jestem gotowa, by opowiedzieć o swojej chorobie. Depresja ma jednak tę wadę, że lubi wracać. Potem się o tym przekonałam. Zrozumiałam, że moja radość z lepszego samopoczucia była przedwczesna. Na szczęście, nie jestem już w tym najgorszym momencie - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
- Był czas, że odwoziłam dzieci do szkoły, do przedszkola, zamykałam drzwi auta i płakałam. Ale funkcjonowałam - mówiła wcześniej w rozmowie z "Twoim Stylem".
Jedna z najpopularniejszych szefowych kuchni w Polsce nie ukrywała, że długo dojrzewała do decyzji o tym, by tak otwarcie opowiedzieć o swojej chorobie. - Gdy było ze mną źle, nie czułam się na siłach, by o tym mówić. Każdy, kto chorował na depresję, wie, że są momenty, gdy zrobienie czegokolwiek jest wyzwaniem. Nie udźwignęłabym wtedy publicznego mówienia o tym, przez co przechodzę. Zrobiłam to, gdy poczułam się lepiej - zaznaczyła podczas rozmowy z Plejadą.
Zdrowie psychiczne tematem tabu w Polsce?
Historia Anny Starmach pokazuje, że depresja jest chorobą, która może dotknąć każdego, niezależnie od tego, jak idealnie wygląda czyjeś życie na zewnątrz. Właśnie dlatego to bardzo ważne, by o tym otwarcie mówić.
- Pod tym względem jest coraz lepiej. Ale cały czas słowo psychiatra wypowiadane jest ciszej. O tym, że przyjmuje się leki na depresję, też mówi się ściszonym głosem. Również wśród wykształconych osób z dużych miast. Uważam, że o zdrowiu psychicznym powinno się mówić jak najwięcej - przyznała Starmach.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz rozmowy z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.