Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół

Czy pranie, zakupy lub sprzątanie w niedzielę naprawdę mogą być grzechem? Księża nie mają wątpliwości – wiele osób łamie przykazanie, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Duchowni ostrzegają, że niektóre niedzielne czynności mogą być "duchowo ryzykowne", choć są też sytuacje, w których praca jest wręcz konieczna.

Trzecie przykazanie Dekalogu brzmi jasno: "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił". Dla wielu katolików oznacza to nie tylko udział w mszy świętej, ale też powstrzymanie się od pracy. Jednak rzeczywistość często wymusza inne decyzje. Lekarze, policjanci, strażacy czy rolnicy nie mogą pozwolić sobie na pełen odpoczynek w każdą niedzielę.

Odwiedziliśmy pierwszą w Polsce wieś z metrem. "Grzech nie skorzystać"

Ks. Rafał Jarosiewicz, znany duszpasterz, tłumaczy, że praca w tych zawodach nie jest grzechem:

– To jest tak ważna i potrzebna służba, że w niedzielę czasem jesteście potrzebni do bardzo trudnych sytuacji. To nie jest grzech, to służba na rzecz drugiej osoby – zaznaczył duchowny.

W ocenie Kościoła, o grzeszności czynu decyduje nie tylko sama praca, ale i motywacja. Jeśli ktoś podejmuje obowiązki z konieczności – by pomóc drugiemu człowiekowi, utrzymać rodzinę czy zapobiec szkodom – nie grzeszy.

Problem pojawia się, gdy w niedzielę pracujemy z chęci zysku lub lenistwa wobec codziennych obowiązków. Intensywne sprzątanie, remonty czy nadrabianie zawodowych zaległości – jeśli można je przełożyć – mogą być grzechem.

Drobne czynności domowe – jak zmywanie naczyń czy przygotowanie posiłku – są dopuszczalne. To naturalna część codzienności. Inaczej jest z dużymi zakupami czy porządkami.

Ks. Sebastian Picur przypomina w mediach społecznościowych: – Czy te zakupy są konieczne w niedzielę i czy można je zrobić w tygodniu? Warto pewne sprawy ogarnąć wcześniej – zaznacza duchowny.

Ograniczenie pracy w niedzielę ma służyć nie tylko Bogu, ale też człowiekowi. O. Jacek Salij, dominikanin i teolog, tłumaczy: – Pracę w niedzielę winno się ograniczyć tylko do tego, co konieczne – ażeby móc więcej czasu poświęcić rodzinie, pójść na dłuższy spacer z dziećmi, odwiedzić starą ciotkę czy znajomego w szpitalu, przeczytać jakiś tekst religijny – mówił w rozmowie z serwisem Opoka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl