"Czym różni się okres od owulacji?". Żaden z polityków w studiu nie odpowiedział
Od września w polskich szkołach pojawił się nowy przedmiot – edukacja zdrowotna. Choć w zamyśle ma być to praktyczna i rzetelna wiedza, przedmiot od początku wzbudza kontrowersje. Spór o edukację zdrowotną stał się też jednym z tematów w "Poranku politycznym" w TVP Info. Na wstępie dziennikarka zadała politykom pytanie: - Czym różni się okres od owulacji?
W nowym roku szkolnym edukacja zdrowotna zastąpiła wychowanie do życia w rodzinie. Jej program obejmuje zagadnienia dotyczące zdrowia fizycznego, psychicznego, seksualnego, społecznego i środowiskowego. W zamyśle ma łączyć wiedzę z różnych dziedzin – od medycyny i nauk przyrodniczych, po humanistykę i nauki społeczne. Uczestnictwo w zajęciach nie jest obowiązkowe: do 25 września rodzice lub pełnoletni uczniowie mogą złożyć rezygnację.
Nowy przedmiot wywołał falę krytyki wśród części duchownych i polityków prawicowych. W kazaniach niektórzy księża apelowali o bojkot zajęć, a Konferencja Episkopatu Polski wydała list, w którym ostrzegali, że ich prawdziwym celem nie jest troska o zdrowie młodzieży, lecz – jak stwierdzili – "zmiana w postrzeganiu rodziny i miłości". W dokumencie pojawiły się też zarzuty o "erotyzację" i apel, by rodzice nie wyrażali zgody na uczestnictwo dzieci w "demoralizujących zajęciach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Syn Izabeli Janachowskiej uczęszcza do brytyjskiej szkoły
Wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer stanowczo odniosła się do tych zarzutów na antenie Polskiego Radia 24. Podkreśliła, że wątek zdrowia seksualnego zajmuje zaledwie 10 proc. programu i koncentruje się na bezpieczeństwie – uczy mówienia "nie", rozpoznawania "złego dotyku" czy reagowania w sytuacjach zagrożenia.
- Cały ten list Episkopatu jest jednym wielkim kłamstwem. Bardzo zachęcam do tego, żeby każdy sięgnął na stronę ministerstwa, (...) można tam dokładnie przeczytać, co jest w tej podstawie programowej, np. z jaką troską mówi się tam o wszystkim tym, co się wiąże z życiem rodzinnym, ze stosunkiem z rodzicami, z rodzeństwem, dziadkami, jaką wartością jest rodzina - powiedziała.
Czym się różni okres od owulacji?
Temat edukacji zdrowotnej został także poruszony we wtorkowym programie "W poranku politycznym" w TVP Info. W pytaniu poprzedzającym dyskusję o edukacji zdrowotnej Magdalena Pernet zapytała polityków: - Czym różni się okres od owulacji, czy może to jednak to samo?
Żaden z obecnych w studio polityków - poseł Andrzej Kosztowniak (PiS), senator Marcin Karpiński (Nowa Lewica), wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś (PSL), nie odpowiedział na to pytanie (poseł KO Adrian Witczak, który z zawodu jest nauczycielem biologii, był wyłączony z możliwości udzielenia odpowiedzi). - Nie wiem, nie pamiętam - oto co mogliśmy usłyszeć.
Później dziennikarka zadała pytanie, co jest kontrowersyjnego w wiedzy na temat nadwagi i otyłości, czy nieużywania telefonu przed snem. – W tym nic, ale seksualizacja jest kontrowersyjna i pani o tym nie mówi – stwierdził poseł PiS Andrzej Kosztowniak.
- Nikt nie powiedział, że cały ten przedmiot jest zły, tylko jego elementy. I my na to od samego początku zwracamy uwagę. Mówimy wprost o seksualizacji i zachęcamy do tego rzeczywiście rodziców, bo nauczyciel nie jest od tego, żeby w cudzysłowie wprowadzał albo jakiś instruktor seksualny wprowadzał małe dzieci w świat seksu - dodał.
Innego zdania był poseł KO Adrian Witczak. - To jest bardzo potrzebny przedmiot. Świat się zmienia i powinniśmy do takich treści rzetelnych przygotować młodych ludzi - ocenił.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.