Daniel Radcliffe: bez alkoholu i bez strachu
Daniel Radcliffe doszedł do wniosku, że życie na trzeźwo jest o wiele prostsze i przyjemniejsze. Jakiś czas temu gwiazdor "Harry'ego Pottera" przyznał, że po zdobyciu międzynarodowej sławy uzależnił się od alkoholu.
Daniel Radcliffe doszedł do wniosku, że życie na trzeźwo jest o wiele prostsze i przyjemniejsze. Dziś aktor już nie pije i czuje się z tym świetnie.
- Moje życie jest teraz o wiele lepsze i mniej chaotyczne - oznajmił Radcliffe. - 449 dni temu wypiłem ostatniego drinka.
- Jeszcze do niedawna sam utrudniałem sobie życie i wprowadzałem w nie chaos, myśląc, że tak naprawdę dobrze się bawię. Dziś miło jest obudzić się i nie myśleć: "O Boże, co wczoraj zrobiłem? Z czego i przed kim będę musiał się tłumaczyć?". Teraz wreszcie żyję bez strachu i jest mi z tym dobrze.
Od 24 lutego polscy widzowie będą mogli podziwiać Daniela Radcliffe'a w gotyckim horrorze "Kobieta w czerni".
(Megafon.pl/ma)
POLECAMY:
* Daniel Radcliffe prawie nie został Harrym Potterem**
**Watson nie wiedziała o alkoholizmie Radcliffea*