Oto co mówi o Darku Stolarzu. Zdradziła, jak się z nim pracuje
Martyna Kupczyk udzieliła wywiadu na temat pracy na planie "Naszego nowego domu". Architektka wyjawiła m.in. jak wygląda współpraca pomiędzy nią a Dariuszem Wardziakiem, który niedawno dołączył do ekipy programu. Wcześniej występował w programach Doroty Szelągowskiej.
Martyna Kupczyk jest doskonale znana widzom "Naszego nowego domu". Architektka współpracowała wcześniej z Katarzyną Dowbor. Dziś działa razem z prowadzącą show Elżbietą Romanowską, o której bardzo dobrze się wypowiada. Niedawno na planie pojawiła się kolejna nowa osoba - Dariusz Wardziak. To stolarz znany z programów Doroty Szelągowskiej. Jak Kupczyk ocenia początki ich wspólnej pracy?
Martyna Kupczyk o Dariuszu Wardziaku
W najnowszej rozmowie z Newserią Martyna Kupczyk nie ukrywała, że cieszy się z dołączenia Dariusza Wardziaka do ekipy remontowej "Naszego nowego domu". Wardziak, który na co dzień jest stolarzem, spełnia się w programie właśnie w tej roli.
Ela Romanowska o programie "Nasz nowy dom". Dlaczego zmieniono dni emisji?
- To jest niesamowite, bo ja mam wrażenie, że on jest z nami już właśnie 25 sezonów. Darek to świetny fachowiec. On doskonale wie, jak wygląda praca na planach takich programów, wie, że po prostu coś trzeba zrobić na teraz, a nie za pięć dni - powiedziała.
- Bardzo fajnie złapał kontakt z ekipą, fajnie się z nim pracuje, fajnie też jesteśmy w stanie omówić projekty. Jeżeli Darek musi wykonać jakiś mebel do mieszkania, to idzie to bardzo, bardzo lekko. On jest po prostu fantastyczny i idealnie wpasował się w nasz klimat - dodała Kupczyk.
"Byłam bardziej nerwowa"
- Oglądałam amerykańskie edycje i pamiętam, że uwielbiałam oglądać te metamorfozy, a potem się okazało, że po prostu mogę projektować w polskiej edycji i to było spełnienie moich marzeń. Nie sądziłam, że to będzie tak długo trwało, ale to jest naprawdę coś niesamowitego - wyznała ekspertka w Newserii.
Podczas zdjęć do "Naszego nowego domu" nie brakuje zaskoczeń. Martyna Kupczyk zauważyła, że wiele sytuacji niejednokrotnie wywoływało u niej zdenerwowanie. Na przestrzeni lat i pracy na planie produkcji, nauczyła się jednak podchodzić do pojawiających się problemów z większym spokojem.
- Najczęściej zaskakują mnie rzeczy na budowie, kiedy już wszystko sobie omówiliśmy, wszystko jest ustalone i nagle się okazuje, że wiele rzeczy trzeba zmienić. I ten program nauczył mnie bardzo szybkiego podejmowania decyzji, ale też spokoju. Ja na początku byłam na pewno bardziej nerwowa, podchodziłam do tego bardzo, bardzo emocjonalnie, a teraz po tylu sezonach potrafię już na spokojnie podjąć decyzję, bez nerwów, wyciszyć się. I oczywiście lepiej mi się z tym pracuje - podsumowała w rozmowie z Newserią.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.