To oni odziedziczą fortunę Kulczyków. Wiadomo, czym się zajmują
Dominika Kulczyk i Jan Lubomirski-Lanckoroński doczekali się dwójki dzieci. Weronika i Jeremi bardzo chronią prywatność. Ojciec postanowił jednak podzielić się kilkoma informacjami na ich temat.
Dominika Kulczyk i Jan Lubomirski-Lanckoroński przed laty tworzyli parę. W 2004 r. urodziło się ich pierwsze dziecko, syn Jeremi. Cztery lata później przywitali na świecie córkę Weronikę. Choć pociechy pary stronią od blasku fleszy, ich tata postanowił opowiedzieć o tym, czym się obecnie zajmują. Czy już wkrótce młodsze pokolenie przejmie stery w prowadzeniu rodzinnych interesów?
Dzieci Dominiki Kulczyk i Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego
Weronika Kulczyk-Lubomirska obecnie ma 17 lat. Choć jeszcze kilka lat temu chętnie pojawiała się w towarzystwie rodziców "na salonach", obecnie próżno szukać jej zdjęć z show-biznesowych eventów. Dziewczyna nie prowadzi także oficjalnego konta w mediach społecznościowych, co w dzisiejszych czasach jest prawdziwą rzadkością. Okazuje się, że córka Dominiki Kulczyk i Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego w pełni skupiona jest na nauce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wciąż się uczy, jest wrażliwa na tematy społeczne i polityczne. Dzieci będą niestety albo stety musiały pewnie za jakiś czas przejąć różne wydarzenia, fundacje, działalności biznesowe - zdradził w rozmowie z "Faktem" ojciec nastolatki.
Nie wiadomo jeszcze czy rzeczywiście zechce pójść śladami krewnych. Nie można jednak zaprzeczyć, że dziewczyna może liczyć na pełne wsparcie bliskich.
Jej starszy brat, Jeremi, studiuje zarządzanie za granicą.
- To jest już naprawdę poważny student, niezwykle odpowiedzialny. Często jestem zaskoczony, jak Jeremi potrafi być zorganizowany, słowny, punktualny. To duma dla taty, nie ukrywam - zaznaczył Jan Lubomirski-Lanckoroński.
Ich historia to gotowy scenariusz na film
Przez lata Dominika Kulczyk i Jan Lubomirski-Lanckoroński byli obecni na salonach i angażowali się w działalność charytatywną. Zdawali się być idealną parą, której styl życia pozostawał w centrum uwagi mediów i opinii publicznej. Jednak z czasem zaczęły pojawiać się pęknięcia, które ostatecznie doprowadziły do rozpadu małżeństwa. Dzisiaj najważniejsze dla nich są pociechy i ich szczęście.
- Chciałabym, żeby nasze maluchy uczyły się od tych najbiedniejszych radości życia, cieszenia się drobiazgami — podkreśliła w wywiadzie dla "Mamo to ja" Dominika Kulczyk.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl