WAŻNE
TERAZ

Polityczne trzęsienie ziemi w Ukrainie. Andrij Jermak odchodzi

Operacyjnie "podniosła" biust. Zabieg kosztował krocie

Edyta Folwarska dokładnie opisała swoją drogę do poddania się operacji piersi. Celebrytka zdecydowała się na zabieg, który w Polsce nie jest zbyt popularny. Ile kosztował? Padły szczere odpowiedzi.

Edyta FolwarskaEdyta Folwarska
Źródło zdjęć: © AKPA
Zuzanna Sierzputowska

Edyta Folwarska szczerze opowiedziała o tym, jak wyglądała operacja plastyczna piersi, której się poddała. Celebrytka zdecydowała się na lifting metodą Hammonda, który polega na podniesieniu biustu. Na ten cel przeznaczyła ok. 36 tys. złotych.

Choć nie bała się samego zabiegu, wyjawiła, że sen z powiek spędzała jej przede wszystkim narkoza. "Przerażała mnie (...), ale lekarz przed powiedział mi, że się boimy tego, co nam nieznane. I miał rację. Strach był nieuzasadniony" - napisała na InstaStories. Wyjawiła też, jak obecnie się czuje i przyznała, że nadal odczuwa ból.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile trzeba zarabiać, żeby godnie żyć? "Moje stałe opłaty to 12 tysięcy miesięcznie" - mówi Folwarska

"Nadaję się do leżenia, a nie balowania"

Jak wytłumaczyła Edyta Folwarska, zabieg trwał 2,5 godziny. Po wybudzeniu się z narkozy odczuwała jedynie lekkie szczypanie i "ciągnięcie". W drugiej dobie po operacji pojawiło się uczucie "lekkich zakwasów". Przyznała jednak, że wciąż czuje się słabo, nadal ma mdłości i odczuwa dyskomfort.

"Koleżanki mówiły: nic nie będzie bolało, pójdziesz na bal trzy dni później. To bullshit. Mnie ciągnie. Mdli. Boli. Nadaję się do leżenia, a nie balowania. Ale to dowód na to, że każdy znosi to inaczej" - poinformowała instagramowych obserwatorów.

Jak wyjawiła, w Polsce zabieg, któremu się poddała, wykonuje jedynie dwóch lekarzy.

"Cięcie jest w literkę C, a nie na kotwicę i pierś z początku jest jakby do góry nogami (...). Miesiąc chodzi się w specjalnym staniku i śpi - miesiąc trzeba na wszystko uważać. Co dwa dni chodzę na laser, by szybciej się goiło. Zakaz podnoszenia, dźwigania, szarpania, sportów, wysiłku, stresu" - tłumaczyła Folwarska w mediach społecznościowych.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Najczęstsze grzechy Polaków. Oto co księża słyszą w konfesjonale
Najczęstsze grzechy Polaków. Oto co księża słyszą w konfesjonale
Koniec "Przyjaciółek". Socha komentuje decyzję Polsatu
Koniec "Przyjaciółek". Socha komentuje decyzję Polsatu
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇