Życie prywatne Krzysztofa Chamca od samego początku wzbudzało liczne kontrowersje. Aktor, do którego wzdychało wiele kobiet, miał opinię "pożeracza serc". Jego pierwszą żoną była Aleksandra Grzędzianka. Kolejnymi: Joanna Jędryka, Joanna Sobieska i Laura Łącz. Dopiero przy ostatniej aktor się ustatkował. Spędzili razem 20 lat.
Laura Łącz i Krzysztof Chamiec - romans
Laura Łącz i Krzysztof Chamieć poznali się podczas pracy w teatrze. Ona miała wówczas 23 lata. On - prawie 50. Grali razem w przedstawieniu i szybko poczuli zauroczenie sobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda Klanu wyśmiewa aktorów-amatorów: "Naturszczyk zagra w serialu i jest gwiazdą"
- Spojrzałam na Krzysztofa. Zaczął czytać rolę tym swoim niskim głosem, który elektryzował kobiety. Pomyślałam, że tak przystojnego mężczyznę, z tak silną męską osobowością widzę pierwszy raz - wspominała Laura Łącz w wywiadzie dla "Vivy".
- Nie zamierzałam rozbijać mu rodziny, więc powiedziałam: "Proponuję ci tylko przyjaźń". Spytał, czy będę na niego czekała. Odpowiedziałam, że nie. "Nie chcę, żebyś dla mnie rzucał żonę". Na to on: "Ale ja i tak to zrobię" - opowiadała.
O ich romansie mówili wszyscy. On wówczas żonaty, ona także rozwodziła się z pierwszym mężem. Wiele osób sądziło, że to tylko chwilowe. Aktorkę ostrzegano, że spotka ją taki sam los, jak poprzednie kobiety Chamca. Nie mieli jednak racji.
- Ostrzegano mnie przed Krzysztofem, że miał już kilka żon, kilka związków, ale ostrzegano też jego. Że zostawi wszystko żonie i zostanie z niczym, a ja, młoda, ambitna, wkrótce odejdę. Ale my oboje czuliśmy, że taka miłość zdarza się tylko raz i że warto zrezygnować z poprzednich związków. Nie radziliśmy się rodzin, przyjaciół. Gdy ktoś się pyta, wątpi, to nie jest to miłość - mówiła Łącz "Super Expressowi".
"Nie należał do łatwych partnerów"
Laura Łącz i Krzysztof Chamiec stanęli na ślubnym kobiercu. Powitali na świecie jednego syna, Andrzeja. Ich małżeństwo nie było jednak łatwe. Chamiec miał trudny charakter.
- W codziennych kontaktach nie należał do łatwych partnerów. Nie był mężczyzną, który obsypuje żonę komplementami, prezentami i kwiatami. Rzadko się uśmiechał. Był twardy, dość ponury i oszczędny w słowach. Ale w sprawach zasadniczych był dla mnie ogromnym oparciem. Gdy zwracałam Krzysztofowi uwagę na czyjeś niestosowne zachowanie, natychmiast ostro reagował. Każdy się go bał - opowiadała Laura Łącz.
Krzysztof Chamiec zmarł w 2001 roku, gdy ich syn miał zaledwie 11 lat. Laura Łącz wychowywała go sama.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.