Powiedziała, za kogo wychodzi. Jej rodzice się załamali
25.10.2023 16:49, aktual.: 25.10.2023 18:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Laura Łącz miała zaledwie 15 lat, gdy poznała swoją wielką miłość. Od razu połączyło ich płomienne uczucie, a trzy lata później para stanęła na ślubnym kobiercu. 25 października aktorka obchodzi 69. urodziny. Z tej okazji przypominamy historię jej pierwszego małżeństwa.
Laura Łącz największą popularność zyskała dzięki roli Gabrieli Wilczyńskiej w serialu "Klan", w którym występuje od 2002 roku. Zagrała gościnnie także w "Niani", "Na dobre i na złe", "Ojcu Mateuszu" czy "Kryminalnych".
Artystka nigdy nie ukrywała, że na ślubnym kobiercu stanęła dwa razy. Mimo to wiele osób nie wie, kim był jej pierwszy mąż. Laura Łącz przyznała, że gdyby nie "obiektywne przeszkody", pewnie byliby razem do śmierci. Oto niezwykła historia miłości aktorki i Dominika Kuty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakochała się bez pamięci
Po raz pierwszy spotkali się, gdy ona miała 15 lat, a on 17. Dominik Kuta uciekł z domu i zarabiał na życie, grając na flecie na ulicy. Muzyk był na tyle zdolny, że później dołączył do Czerwonych Gitar i występował pod pseudonimem Dominik Konrad. W zespole pełnił funkcję wokalisty, gitarzysty, flecisty oraz pianisty.
- Od lat wszyscy wspominają mój związek, wielką miłość z Krzysztofem Chamcem, z mężem. Natomiast ja miałam pierwszą miłość, pierwszego męża, którego poznałam w "Krokodylu", z którym poznała mnie córka Danuty Szaflarskiej, Agnieszka. Powiedziała, przychodzi taki fajny chłopak do "Krokodyla", chodź, pokażę ci go. To był mój Dominik, w którym się zakochałam - opowiadała aktorka w "Dzień dobry TVN".
Rodzice nie przyszli na ślub
Oboje wpadli sobie w oko, a gorące uczucie, które ich połączyło, sprawiło, że trzy lata później aktorka i muzyk wzięli ślub. Dominik Kuta był hipisem i uzdolnionym muzykiem, jednak nie ukończył żadnej szkoły, a to spowodowało, że rodzina Laury nie była zadowolona. 18-latka była wtedy na pierwszym roku studiów w szkole teatralnej. Rodzina aktorki twierdziła, że jest za młoda i odradzali jej zamążpójście.
- Wszyscy mi odradzali. Koledzy, nauczyciele, mama. I ślub za wcześnie i on taki trochę niebieski ptak. Ale geniusz muzyczny - dodała aktorka.
Para wzięła ślub w Pałacu Ślubów na Starym Mieście w Warszawie, a następnie w katedrze przy ul. Świętojańskiej. Ze względu na sławę muzyka fragmenty ceremonii pokazywano nawet w telewizji. Konflikt spowodował, że bliscy Laury Łącz nie pojawili się na ceremonii.
- Po ślubie wyszłam z domu z jedną walizką. (...) Rodzice byli załamani... Tak bardzo, że nawet nie przyszli na nasz ślub. Ojciec z rozpaczy pił, nie mogąc pogodzić się z tym, że jego ukochana i jedyna córeczka wychodzi za jakiegoś hippisa - tłumaczyła aktorka w rozmowie z "Nowinami".
Po siedmiu latach małżeństwa para postanowiła się rozstać. Aktorka i muzyk mieli zupełnie inne wyobrażenie wspólnego życia.
- Tryb życia Dominika był nie do zniesienia. Pił, żył w nocy, spał w dzień. A ja miałam studia, musiałam się uczyć. Potem gdy już zaczęłam grać w teatrze, w telewizji, w radiu, musiałam być wypoczęta, w dobrej formie, musiałam znać tekst - opowiadała artystka w "Super Expressie".
Później gwiazda serialu "Klan" ponownie wyszła za mąż za Krzysztofa Chamca, z którym była aż do jego śmierci. W wywiadzie dla "DDTVN" przyznała jednak, że nigdy nie będzie w stanie wyprzeć się ogromnego uczucia, które żywiła do Kuty. Aktorka więcej nie spotkała się z pierwszym mężem, który zmarł 7 marca 2023 roku.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl