Jak pozbyć się rozstępów?

Rozstępy, czerwonawe prążki występujące głównie na brzuchu, udach, pośladkach i piersiach, to problem natury estetycznej, z którym zmaga się ponad 70 proc. kobiet i około 40 proc. mężczyzn. Pojawiają się przede wszystkim u ciężarnych, osób z wahaniami wagi i uprawiających sporty, które intensywnie rozwijają mięśnie. Niektórzy straszą, że rozstępów nie można się pozbyć. Uspokajamy – są na nie sposoby.

„Mam okropne rozstępy. Ostatnio dużo przytyłam i zauważyłam na brzuchu oraz udach straszne, czerwone prążki. Wygląda to potwornie. Wzięłam się za siebie, przeszłam na dietę, ćwiczę, smaruję się kremami, ale na rozstępy to nie działa. Jestem zrozpaczona” – pisze internautka Jagoda. Nie jest jedyną osobą, która szuka sposobu na pozbycie się rozstępów, czyli wrzecionowatych pasemek, które pojawiają się na skórze w wyniku zerwania włókien kolagenowych; włókna kolagenu i elastyny pękają, gdy w krótkim czasie narażone są na zbyt duże rozciąganie, a także wtedy, kiedy są za słabe.

Przyczyny występowania rozstępów są różne – m.in. czynniki hormonalne i genetyczne (córki często „dziedziczą” rozstępy po matce lub babci), ciąża, znaczny wzrost masy ciała w krótkim czasie, dieta uboga w ważne dla organizmu składniki odżywcze czy zaburzenia funkcjonowania tkanki łącznej. Rozstępy najczęściej pojawiają się u kobiet spodziewających się dziecka, dojrzewających nastolatek, ludzi z nadwagą, osób, które nieustannie tyją i chudną, przyjmujących leki steroidowe czy u kulturystów.

W leczeniu rozstępów najważniejszy jest fakt, w jakiej są one fazie. – Pierwszy etap, tzw. zapalny, to moment, kiedy włókna elastyczne dopiero co zostały zerwane i w skórze właściwej doszło do urazu, na skutek którego powstał stan zapalny. To wtedy zaczynamy zauważać na swoim ciele prążki w różnych odcieniach czerwieni. Ten etap trwa od kilku miesięcy do dwóch lat.

Organizm próbuje samodzielnie pozbyć się rozstępów, ale nie jest w stanie, bo ubytki we włóknach są zbyt duże – tłumaczy dr Marek Wasiluk, lekarz medycyny estetycznej z warszawskiej kliniki Triclinium. – Po tym okresie następuje drugi etap zwany zanikowym, w trakcie którego prążki stają się białe, a zerwana tkanka zamiast się regenerować, po prostu zanika. Dużo większe szanse na wyleczenie mają osoby ze świeżymi zmianami. Stare, zabliźnione rozstępy jeszcze do niedawna były nie do usunięcia – dodaje specjalista.

Rozstępom można zapobiegać, a gdy już się pojawiają, ograniczać ich rozrost, jednak domowymi sposobami tych białych, zanikowych się nie pozbędziemy – jedynie nieco je rozjaśnimy. Ale jeśli są świeże (czerwonawe), warto sięgnąć po specjalne kremy i maści na rozstępy, a najlepiej po kosmeceutyki, czyli produkty będące jednocześnie kosmetykami i lekami. Powinny zawierać m.in. związki krzemu, kwas mlekowy, ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej (Centella asiatica) i witaminy (A, E, C).

Należy stosować je systematycznie i przez długi czas, aplikację produktu łącząc z masażem skóry. Kosmeceutyki na rozstępy są za to znacznie skuteczniejsze w profilaktyce – powinny stosować je zwłaszcza osoby genetycznie obciążone rozstępami, intensywnie uprawiające sport i kobiety w ciąży.

Rozstępom zapobiegniemy również, regularnie nawilżając i odżywiając skórę. Korzystne są naprzemienne ciepłe i zimne prysznice, a także energiczny masaż.

- Peelingi chemiczne (chemabrazja) – zmniejszają grubość warstwy rogowej skóry i poprzez ścieranie naskórka wygładzają ją. Na skórę nakłada się odpowiednio skomponowaną mieszaninę związków chemicznych o określonym stężeniu. Substancje te przenikają w głąb skóry i mają wpływ na przebudowę kolagenu oraz elastyny. Chemabrazję wykonuje się w gabinetach kosmetycznych i centrach medycyny oraz dermatologii estetycznej.

- Mezoterapia – polega na ostrzykiwaniu skóry specjalnymi koktajlami regenerującymi. W przypadku rozstępów mogą to być koktajle na bazie kwasu polimlekowego, które mają pobudzić uszkodzoną tkankę do odbudowy. Bywają także skomponowane na bazie kwasu hialuronowego. Na rozstępy stosuje się również bezbolesną mezoterapię bezigłową. Specjaliści często łączą te zabiegi z peelingiem chemicznym.

- Dermabrazja – w czasie zabiegu wierzchnia warstwa skóry, aż do skóry właściwej, ścierana jest ostrą szczoteczką lub diamentową tarczą. Ponieważ zabieg jest bolesny, wykonuje się go w znieczuleniu. Metoda ta uszkadza skórę i w ten sposób stymuluje w niej regenerację, czyli m.in. produkcję kolagenu i elastyny. Niestety, skóra może się potem goić nawet przez kilka tygodni. Łagodniejszym i bezbolesnym zabiegiem na rozstępy o podobnym działaniu jest mikrodermabrazja. Najlepsze efekty daje połączenie mikrodermabrazji z peelingiem albo mezoterapią.

- Laser frakcyjny – nazywany „przełomem w walce z rozstępami”. Światło lasera wnika w skórę, gdzie zostaje pochłonięte przez zawartą w komórkach wodę, która jest błyskawicznie podgrzewana, a następnie odparowywana. W ten sposób dochodzi do uszkadzania komórek kolagenowych i stymulacji procesów naprawczych, które powodują tworzenie się nowego kolagenu. Efekty widać już po pierwszym zabiegu.

- Radiofrekwencja mikroigłowa – zabieg polega na jednoczesnym nakłuwaniu i podgrzewaniu skóry głowicą wyposażoną w 25 mikroigieł. Włókna skręcają się i zagęszczają, powstają też między nimi nowe wiązania. – Frakcyjna radiofrekwencja mikroigłowa pozwala się pozbyć nawet do 100 procent rozstępów zanikowych, co jest nieosiągalne za pomocą innych metod. Jej skuteczność tkwi w silnej stymulacji dokładnie tam, gdzie jest ona potrzebna, czyli w rozstępie, a nie koło niego. Efekty widać już po pierwszym zabiegu, choć zwykle trzeba wykonać serię 2-3 sesji. Warto wspomnieć, że frakcyjna radiofrekwencja mikroigłowa jest również bardzo skuteczna w przypadku rozstępów zapalnych. Zazwyczaj wystarcza jeden zabieg – tłumaczy dr Marek Wasiluk z warszawskiej kliniki Triclinium.

- Chirurgiczne wycięcie rozstępów – metoda zdecydowanie najmniej popularna, która polega na wycięciu płata skóry z rozstępami. Niestety, po operacji pozostaje blizna.

(epn/sr)

* Jak dbać o skórę podczas diety?*

* Przestań liczyć kilogramy!*

* Bądź piękna po ciąży*

* Czy warto farbować włosy w domu?*

Naturalne sposoby zwalczania cellulitu