Ma polskie korzenie. Odwiedził nasz kraj. "Nie zapomnę ani chwili"
John Krasinski urodził się 20 października 1979 r. To nie tylko jeden z najpopularniejszych aktorów w Hollywood, ale również znakomity reżyser. Nie każdy wie, że ma polskie korzenie. Przed laty przyjechał zresztą w odwiedziny do naszego kraju.
W zeszłym roku magazyn "People" ogłosił go "najseksowniejszym mężczyzną świata 2024". Okazuje się, że John Krasinski może pochwalić się polskimi korzeniami. Pradziadkowie aktora wywodzili się bowiem m.in. z gminy Bytoń.
Przyjechał do Polski
Wielu fanów kojarzy go przede wszystkim dzięki roli Jima w serialu "The Office". John Krasinski ma na swoim koncie także debiut reżyserski w filmie "Ciche miejsce", w którym zagrała jego żona, Emily Blunt. Produkcja spotkała się ze sporym uznaniem zarówno widzów, jak i krytyków.
Polskie geny w Hollywood. Nie wszystkie gwiazdy to pielęgnują
Prywatnie aktor nie ukrywał, że chce poznać historię swojej rodziny. W tym celu wspólnie z żoną oraz ojcem w 2012 r. wybrali się do Polski, by dowiedzieć się czegoś więcej o swoich przodkach.
- Przyjechaliśmy do małego miasteczka Bytoń, położonego kilka godzin na zachód od Warszawy. Piękne, wiejskie miasteczko z miłymi mieszkańcami, wspaniałymi krajobrazami (...) oraz fantastyczny stary kościół pw. św. Stanisława, Biskupa i Męczennika, kościół rzymskokatolicki - pisał aktor we wspomnieniach opublikowanych w magazynie "Parade".
Poznał swoje korzenie
Podróż do Polski okazała się być dla aktora niezwykle owocna. John Krasinski dowiedział się, że jego praprapradziadek urodził się w wiosce Świerczynek. Do USA przeprowadził się jednak dopiero pradziadek aktora, Władysław Krasinski, który przyszedł na świat 6 czerwca 1876 roku w Bytoniu. W USA krewny gwiazdora poślubił Marię Tomajczyk, po czym zamieszkali wspólnie w Massachusetts.
W Bytoniu, z pomocą księdza Henryka Pałuckiego odkrywali historie przodków rodziny Krasinskich. To właśnie wspomniany duchowny odnalazł zresztą w archiwach parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika akt urodzenia pradziadka aktora.
- Od tego momentu kod został złamany. Stać tam z moim ojcem, patrzeć na historię pokoleń przede mną, było jednym z najbardziej emocjonalnych doświadczeń w moim życiu. (...) Nigdy nie zapomnę ani jednej chwili - podkreślił John Krasinski.
Czytaj też: "Nie zdajesz sobie sprawy, ile tu było poprawiane". Duet Polaków retuszuje zdjęcia gwiazd
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.