Mało kto wie, kim jest jego żona. Jest równie znana, co on
Robert Górski związał się z Moniką Sobień-Górską. Para, mimo różnicy wieku, tworzy zgrany duet, a ich historia miłości zaczęła się od przypadkowego spotkania. 7 września 2025 roku małżeństwo obchodzi szóstą rocznicę ślubu.
Robert Górski i Monika Sobień-Górska obchodzą szóstą rocznicę zawarcia małżeństwa. Rok temu z tej okazji Monika podzieliła się w mediach społecznościowych wspomnieniami z dnia ich ślubu. Choć Robert Górski zazwyczaj chroni swoje życie prywatne, ich związek od początku budził zainteresowanie, głównie z powodu 14-letniej różnicy wieku.
Historia ich relacji nadawałaby się na scenariusz filmowy. Ona, dziennikarka, miała przeprowadzić wywiad ze znanym kabareciarzem. Niestety dostała błędny adres Górskiego. Dalej... jest jeszcze ciekawiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wytrzymacie ze śmiechu. Kabaret Moralnego Niepokoju bawi do łez
Wysłała wiadomość. Odezwał się po 24. godzinach
Przyszła żona Górskiego postanowiła nawiązać kontakt z kabareciarzem SMS-owo. Tutaj również czekały na dziennikarkę kolejne wyzwania.
- Napisałam do Górskiego, ale okazało się, że miałam zły adres. Wtedy dziennikarka, która znała Roberta, zaproponowała, że to ona może zrobić z nim wywiad, ale żebym ja zorganizowała sesję zdjęciową. Zorganizowałam więc, choć być na tej sesji nie mogłam. Ale musiałam się do Roberta odezwać, ustalić termin itd. Napisałam do niego bardzo długiego SMS-a. Odpisał mi dwoma słowami po 24. godzinach - wspominała Monika Sobień-Górska w rozmowie z "Vivą!".
Para poznała się w momencie, gdy Górski mieszkał z synem i prowadził życie kawalera. - Nie robiłem nic złego i nie muszę się z tego tłumaczyć. Byłem skupiony przede wszystkim na Antku - podkreślił w jednym z wywiadów. Po kilku miesiącach znajomości Górski oświadczył się Monice.
- Monika jest moją pierwszą i ostatnią żoną - skwitował kabareciarz w rozmowie z "Vivą!".
Kim jest żona Roberta Górskiego?
Monika Sobień-Górska to dziennikarka, która zdobyła spory rozgłos nieautoryzowaną biografią Anny Lewandowskiej. Choć Lewandowska późno dowiedziała się o jej powstawaniu dość późno, ostatecznie zgodziła się udzielić autorce książki wywiadu. W "Imperium Lewandowskiej" po raz pierwszy pojawiły się informacje o tym, że sportsmenka dokonała pewnej ingerencji w swój wygląd.
- Lewandowska po raz pierwszy w mojej książce przyznała się publicznie do czegoś, czego nigdy wcześniej nie powiedziała w sprawie ingerencji w swój wygląd - wyjawiła pisarka w rozmowie z Wirtualną Polską.
Choć Lewandowska późno dowiedziała się o tym, że Sobień-Górska pracuje nad jej biografią, ostatecznie zgodziła się udzielić dziennikarce wywiadu.
Zobacz też: Kupił dom na Mazurach. Zdjęcia zachwycają
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl