"Kochałam go do obłędu". Do łóżka poszli na pierwszej randce

Kiedy mąż ją zostawił, nie przypuszczała, że los postawi na jej drodze Jerzego Kosińskiego – światowej sławy pisarza. - Kochałam go do obłędu - przyznała Urszula Dudziak po latach. Jerzy Kosiński 14 czerwca 2025 r. skończyłby 92 lata. Niestety, odszedł w tragicznych okolicznościach 3 maja 1991 r.

DudziakPisarz Jerzy Kosiński był największą miłością Urszuli Dudziak
Źródło zdjęć: © AKPA
Agnieszka Woźniak

Była w rozsypce po rozstaniu z mężem. On — światowej sławy pisarz z mroczną przeszłością i związkami bez bliskości. Urszula Dudziak i Jerzy Kosiński stali się sobie potrzebni tak bardzo, że już podczas pierwszej randki zostali kochankami. Ich romans był intensywny, głęboki i tragicznie przerwany.

Spotkanie dwóch światów

W 1973 roku Urszula Dudziak i Michał Urbaniak, jeden z najważniejszych duetów polskiego jazzu, wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. Wydawało się, że wspólna pasja i miłość wystarczą, by przetrwać. Jednak po latach Urbaniak porzucił żonę dla młodszej aktorki, Liliany Głąbczyńskiej-Komorowskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Urszula Dudziak o Donaldzie Trumpie. "Donald Trump to jest na pewno człowiek nie do przewidzenia"

– Mój mąż rzucił mnie dla młodszej. O mnie mówił per stara żona. Tam, w USA, istnieliśmy jako duet i rozstanie też przyczyniło się do tego, że coraz mniej mieliśmy pracy – wspominała Dudziak w rozmowie z "Vivą!".

Zraniona i samotna, szukała oparcia. Znalazła je u Jerzego Kosińskiego, pisarza o międzynarodowej sławie, znanego z powieści "Malowany ptak".

Od pierwszego spojrzenia do pierwszego dotyku

Ich drogi przecięły się już wcześniej — na ulicy 57. w Nowym Jorku.

– Znałam go z telewizji. Był coraz bliżej, a ja w panice mówiłam do siebie: muszę go zaczepić. Ale spuścił głowę i przeszłam obok rozczarowana – opowiadała w "Kurierze Porannym".

Ponownie spotkali się w maju 1987 roku, w klubie Blue Note, po koncercie Dudziak. Odbyli krótką rozmowę przy stoliku. Przez kolejne miesiące widywali się w większym gronie. Kosiński był już wtedy żonaty z Kiki von Fraunhofer, jednak sam określał to małżeństwo jako "biurokratyczne".

– Mieli osobne sypialnie, ona była jego siostrą, a nie żoną. On miał zawsze drugie życie – tłumaczyła Dudziak w "Gazecie Wyborczej".

Pisarz Jerzy Kosiński
Jerzy Kosiński © PAP | Tomasz Pra�mowski

Noc, która zmieniła wszystko

Do przełomu doszło, gdy Kosiński zaprosił ją na spotkanie dotyczące projektu Fundacji Obecności Żydowskiej. Potraktowała to jako randkę.

"Wybrałam ciemnozieloną, bardzo obcisłą suknię, srebrne klipsy, czarne pończochy w drobną siatkę i bardzo wysokie szpilki. Pod suknią miałam seksowną czarną bieliznę, atłasowy pasek do pończoch i wyperfumowane ciało" - pisała potem w autobiografii.

Skończyło się na kolacji, drinku z rumem i... miłości. Poszli do łóżka jeszcze tej samej nocy.

– To była tęcza takich doznań, których nigdy wcześniej nie miałam i nigdy już pewnie nie będę mieć... Nie wiem, czy to można wyrazić słowami. Nie wiem, czy to można wyśpiewać – wyznała Urszula Dudziak.

– Ja byłam szczęśliwą dziewczynką, a on radosnym chłopaczkiem. Przytulaliśmy się w łóżku, byliśmy jednym. On się pozbywał swoich demonów – wspominała po latach.

Ich romans trwał cztery lata. W tym czasie Dudziak mówiła, że Kosiński "kompletnie ją zmienił". On był jej schronieniem, ona — jego oddechem.

2 maja 1991 roku para spędziła razem wieczór: kolacja, kino, rozmowa. Później telefon — umówili się na spacer na kolejny dzień. Nie doszło do niego.

Tej nocy Jerzy Kosiński popełnił samobójstwo. Zostawił list: "Położę się teraz do snu na trochę dłużej niż zwykle. Nazwij ten czas Wiecznością".

– On był miłością mojego życia. Potrząsnął mną, zmienił mnie kompletnie. Byliśmy dla siebie stworzeni – wyznała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Nie zostawiaj otwartych drzwiczek w pralce. Powszechny błąd
Nie zostawiaj otwartych drzwiczek w pralce. Powszechny błąd
Kot zasypia na tobie? To nie przypadek
Kot zasypia na tobie? To nie przypadek
Gdy się odwróciła, zrobiła furorę. Mistrzowska stylizacja Sykut-Jeżyny
Gdy się odwróciła, zrobiła furorę. Mistrzowska stylizacja Sykut-Jeżyny
Pijesz dużo kawy? Oto co może ci grozić
Pijesz dużo kawy? Oto co może ci grozić
Zrezygnowała z bikini. Krupińska pokazała się w jednoczęściowym stroju
Zrezygnowała z bikini. Krupińska pokazała się w jednoczęściowym stroju
Przez lata nosiła inne imię. "Baba zawsze na swoim postawi"
Przez lata nosiła inne imię. "Baba zawsze na swoim postawi"
Wskoczyła w "nagą" sukienkę. W takiej odsłonie stanęła na scenie
Wskoczyła w "nagą" sukienkę. W takiej odsłonie stanęła na scenie
Największy złodziej prądu. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę
Największy złodziej prądu. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę
To może być nawet grzech ciężki. Kościół radzi powstrzymać się w niedzielę
To może być nawet grzech ciężki. Kościół radzi powstrzymać się w niedzielę
Weź z lodówki i posmaruj patelnię. Spalenizna się rozpuści
Weź z lodówki i posmaruj patelnię. Spalenizna się rozpuści
Bije na głowę tuje. To roślina idealna na żywopłot
Bije na głowę tuje. To roślina idealna na żywopłot
Masz takie plamki na paznokciach? Specjalista ostrzega
Masz takie plamki na paznokciach? Specjalista ostrzega