"Magiczna sztuczka" w sypialni. Seksuolożka nie może się nachwalić

"Nazywam to 'magiczną sztuczką', ponieważ tym właśnie wydała mi się, kiedy ją poznałam – w wieku dwudziestu kilku lat. W ciągu następnych dziesięcioleci dowiedziałam się o fizjologicznych i neurobiologicznych podstawach tego zjawisk" - pisze Emily Nagoski, autorka książki "Zróbmy to razem, czyli jak zadbać o dobry seks w długoletnich związkach".

Seksuolożka o udanym życiu intymnym (zdjęcie ilustracyjne)
Seksuolożka o udanym życiu intymnym (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images

Fragment książki "Zróbmy to razem, czyli jak zadbać o dobry seks w długoletnich związkach", autorstwa Emily Nagoski:

(...) Chcę wam opowiedzieć o erotycznej magii, do której zdolne jest nasze ciało, a która wyzwala nas i prowadzi do odkrywania najdzikszych i najbardziej radosnych aspektów życia. Nazywam to "magiczną sztuczką", ponieważ tym właśnie wydała mi się, kiedy ją poznałam – w wieku dwudziestu kilku lat. W ciągu następnych dziesięcioleci dowiedziałam się o fizjologicznych i neurobiologicznych podstawach tego zjawiska. Całe to naukowe gadanie oznacza, że mogłabym o tym opowiedzieć jak o "biohakowaniu", sposobie manipulowania za pomocą umysłu umiejętnościami ciała, aby zrobiło coś naprawdę fajnego. (...)

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

5 rzeczy, o których zawsze powinnaś pamiętać przed seksem

Magiczna sztuczka: jak to zrobić

Jak to zrobić? Oto moja formuła, która pozwoli wam wykonać magiczną sztuczkę: poruszajcie swoim ciałem, we wspólnym rytmie, z innymi ciałami, dla osiągnięcia wspólnego celu, z własnego wyboru:

Poruszajcie swoim ciałem. Jako element uruchamiania siły życiowej człowieka, magiczna sztuczka polega na ucieleśnieniu, eksplorowaniu ciała jako centrum erotycznej ekstazy. Poruszanie nim to skuteczny sposób na nawiązanie i podtrzymanie kontaktu ze swoją erotyczną mądrością.

We wspólnym rytmie. Czy wiecie, że kiedy małe dzieci podskakują w jednym rytmie z dorosłym, przejawiają większą chęć współpracy z tą osobą? Nasze ciała automatycznie zmieniają swój biologiczny rytm, aby zsynchronizować swoją aktywność z ciałami otaczających nas ludzi. Pamiętacie tę scenę ze Stowarzyszenia Umarłych Poetów, kiedy chłopcy przechodzą od nieskoordynowanego spaceru w różnym tempie do wspólnego marszu? To autentyczne zjawisko zwane "entrainment" (nadanie czemuś tego samego wzoru lub rytmu). Być może doświadczyliście go na zajęciach tanecznych, w chórze lub podczas wspólnej wędrówki z grupą przyjaciół. Oczywiście, można je wykorzystać jako broń, ale można go również użyć jako pomostu prowadzącego do pola JAŹNI.

Z innymi ciałami. Erotyczna więź w długotrwałej relacji różni się od innych przeżyć erotycznych tym, że polega na współtworzeniu wspólnej przestrzeni. Wprowadzacie swoje ciało we wspólną przestrzeń, którą pielęgnujecie i rozwijacie we współpracy z partnerem.

Dla osiągnięcia wspólnego celu. Pierwsze pytanie, które zadaliśmy sobie na początku tej książki, brzmiało: "Czy seks jest ważny?". Każdy z nas musi odpowiedzieć na to pytanie samodzielnie, w każdym związku i w każdym momencie swojego życia. Odpowiedź się zmienia. A jeżeli ustalimy, że seks jest ważny, możemy szukać – samodzielnie lub razem z partnerem – odpowiedzi na kolejne pytania: Dlaczego taki seks? Do czego nam służy? Dokąd nas to prowadzi?

Z własnego wyboru. Magiczną sztuczkę możemy wykonać tylko z własnej, nieprzymuszonej woli. Nie można jej przeprowadzić za pomocą siły, z poczucia obowiązku lub dlatego, że nam "się należy".

Z tych pięciu elementów jedynym absolutnie obowiązkowym jest… zgadliście? Tak. To "z własnego wyboru". Jeśli ten warunek jest spełniony, prawdopodobnie możecie wykonać magiczną sztuczkę przy użyciu dowolnej kombinacji trzech innych. Nie musicie koniecznie poruszać swojego ciała. Nie musicie koniecznie mieć wspólnego celu. Nie muszą w tym uczestniczyć inne osoby. Nie musicie działać w określonym rytmie.

Magiczna sztuczka to poszerzanie wolności. To ciekawość i eksploracja. To zabawa. To cała wiedza z poprzednich rozdziałów skumulowana w tym jednym miejscu. To wszystkie chwile waszego życia, prowadzące was do tego momentu.

Mam nadzieję, że zwróciliście uwagę, iż magiczna sztuczka wcale nie musi być doświadczeniem seksualnym. Moja siostra przeżywa to, śpiewając w chórze. Ja doświadczyłam tego, tańcząc z partnerem swinga. Podczas jednej szczególnie udanej rundy Lindy hop (odmiana tańca swingowego) ktoś przeszedł obok mnie i mojego partnera i mruknął: "Takie rzeczy robi się w sypialni". To, co robiliśmy, było erotyczne, a ta osoba błędnie zinterpretowała to jako doświadczenie seksualne. Doświadczyłam tego również, objeżdżając samotnie na rowerze wiejską okolicę. Doświadczyłam tego podczas solowej masturbacji, a także podczas seksu z partnerem. Kilka razy byłam blisko tego doznania, siedząc przy komputerze i pisząc niniejszą książkę.

Możecie tego doświadczyć, modląc się z innymi podczas nabożeństwa, maszerując w ramach protestu, śmiejąc się z przyjaciółmi, uprawiając sport zespołowy lub pracując nad projektem artystycznym. Magiczna sztuczka pozwala uzyskać dostęp do erotyki, do waszej siły życiowej, a nie tylko do seksualności. Ćwiczenie tej magii poza kontekstem seksualnym może nawet sprawić, że będzie wam łatwiej czerpać z niej podczas seksu!

Fragment pochodzi z książki "Zróbmy to razem, czyli jak zadbać o dobry seks w długoletnich związkach" autorstwa seksuolożki Emily Nagoski

Okładka książki "Zróbmy to razem"
Okładka książki "Zróbmy to razem"© Materiały prasowe
Źródło artykułu:Materiał Partnera

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (62)