Debata chirurgów o kobietach wywołała burzę. Internauci są oburzeni

W dniach 22-25 października ma odbyć się 72. Kongres Towarzystwa Chirurgów Polskich. "Zgodnie z wieloletnią tradycją, program Kongresu TChP obejmie przygotowane przez zarządy Sekcji naszego Towarzystwa zagadnienia pozostające w sferze naukowych i praktycznych zainteresowań społeczności polskich chirurgów" - można przeczytać na oficjalnej stronie wydarzenia.

Dwa z 44 paneli, które mają się wówczas odbyć, wywołały jednak niemałe emocje. Niektórzy stawiają sobie pytanie: czy rzeczywiście w dzisiejszych czasach powinno się dyskutować na temat tego, "czy kobiety powinny być chirurgami"?

Na 72. Kongresie Towarzystwa Chirurgów Polskich postanowiono jednak poruszyć ten temat podczas jednego z paneli, pt. "Dyskusja damsko-męska: czy kobiety powinny być chirurgami - za i przeciw".

Podczas wydarzenia ma odbyć się również inny panel zatytułowany: "Kobiety vs. mężczyźni - kto w polskiej chirurgii jest bardziej pracowity, a kto bardziej uprzywilejowany?".

- Trudno powiedzieć, o czym tak naprawdę będą te rozmowy. Wydaje mi się, że na przykład praca zmianowa jest często wyciąganym tematem przez osoby mające jakieś obiekcje. To pytania typu: "a kto zostanie z dziećmi?" Tylko że to już nie jest współczesny problem, dzieci po prostu zostają z drugim rodzicem - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Aleksandra Gładyś, członkini zarządu Porozumienia Rezydentów OZZL.

Czytaj też: Słyszy niewybredne komentarze na swój temat. Chodzi o włosy

Sprawa ta wywołała duże kontrowersje nie tylko w środowisku medycznym. "Chirurdzy zostali zaciągnięci siłą do XX wieku" - skomentował całą sytuację na portalu X Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Kardiolog dr Krzysztof Pujdak zwrócił również uwagę na inną kwestię. "Pacjentowi nie robi różnicy, czy operować go będzie kobieta, czy mężczyzna. Liczy się tylko jedno – czy to jest dobry chirurg. Tak samo pasażer w samolocie chce dobrego pilota, a nie osoby wybranej według parytetu płci czy rasy" - zaznaczył na wspomnianej wcześniej platformie.

Głos w sprawie zabrała też Martyna F. Zachorska, która w sieci znana jest jako Pani od Feminatywów. "Wehikuł czasu... to byłby cud! A nie, czekajcie, on już tu jest, i możemy dzięki niemu przenieść się do XIX wieku, czasów Elisabeth Blackwell (pierwsza dyplomowana lekarka w USA - przyp. red.)"

Na oficjalnej stronie 72. Kongresu Towarzystwa Chirurgów Polskich opublikowano specjalne oświadczenie dotyczące kontrowersyjnych tematów paneli, które mają się na nim odbyć.

"Naszą intencją nigdy nie było deprecjonowanie żadnej grupy. Wręcz przeciwnie – jako środowisko medyczne głęboko wierzymy, że chirurgia nie ma płci, a jej prawdziwą siłą są kompetencje, pasja i zaangażowanie każdej chirurżki i każdego chirurga" - podkreślają prezes Towarzystwa Chirurgów Polskich prof. dr hab. n. med. Krzysztof Zieniewicz oraz przewodnicząca sesji "Kobiety w chirurgii" prof. dr hab. n.med. Katarzyna Kuśnierz.

"Celem planowanej sesji była otwarta i szczera rozmowa o tym, jak budować kulturę wzajemnego szacunku, równości i inkluzywności w chirurgii – wartościach, które Towarzystwo Chirurgów Polskich w pełni podziela i pragnie konsekwentnie promować. Naszym przesłaniem miało być jasne stwierdzenie, że w chirurgii płeć nie ma znaczenia – bo kobiety i mężczyźni wykonujący ten wymagający zawód są równi i zasługują na te same szanse rozwoju zawodowego" - dodali.

Specjaliści poinformowali również o zmianie nazwy jednego z paneli na "Chirurgia bez barier: rozmowa o wyzwaniach i równych szansach w rozwoju zawodowym".

Czytaj też: Polki żyją pod presją. Sylwia Szwed o ciemnej stronie "girl power"

Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.