Najczęstsze grzechy Polaków. Oto co księża słyszą w konfesjonale
Zbliża się adwent, a wraz z nim tradycyjny czas przedświątecznej spowiedzi. Duszpasterze z jednej z parafii w Białymstoku zwracają uwagę, że w konfesjonałach często powtarzają się podobne grzechy.
W tym artykule:
Zbliża się adwent – czas oczekiwania na Boże Narodzenie, ale też tradycyjnie okres, w którym wiele osób wraca do sakramentu spowiedzi. Duszpasterze przypominają, że dobre przygotowanie zaczyna się od szczerego rachunku sumienia. Parafia pw. św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Białymstoku na swojej stronie internetowej zwraca uwagę na najczęstsze grzechy, z którymi wierni przychodzą do konfesjonału.
Częste grzechy Polaków
Na podstawie ich wieloletnich obserwacji oraz badań prowadzonych przez portale katolickie wynika, że najczęściej powracają grzechy zaniedbania: brak modlitwy lub opuszczanie niedzielnej mszy św. bez konkretnej przyczyny. Bardzo często pojawiają się też przekleństwa i wulgaryzmy, kłótnie w rodzinie, obmowa, plotkowanie, brak szacunku wobec rodziców czy teściów.
Zmiany w Kościele. Kary również dla wiernych?
W białostockiej parafii księża zwracają uwagę również na problemy związane ze stylem życia: nadużywanie alkoholu, nieuczciwość i lenistwo w pracy, uzależnienie od pieniędzy, a także korzystanie z pornografii i grzechy przeciwko czystości (zarówno małżeńskiej, jak i przedmałżeńskiej). Często wyznawane są też zaniedbania wobec dzieci, brak przebaczenia, życie w urazie oraz kłamstwo i manipulacja w relacjach.
Rozwój technologii wpływa na zachowanie
Coraz częściej pojawiają się też grzechy "nowych czasów": hejt w internecie, agresja słowna w mediach społecznościowych czy oszukiwanie państwa (np. w podatkach). Duszpasterze zauważają jednocześnie, że rzadziej penitentów stać na nazwanie po imieniu grzechów wynikających z braku miłości bliźniego czy obojętności na krzywdę innych, choć są one poważne.
Adwent to dobra okazja, by spojrzeć szerzej na swoje życie: nie tylko "odhaczyć" znane przyzwyczajenia i upadki, ale zadać sobie pytanie, gdzie naprawdę brakuje miłości – w domu, pracy, internecie, w stosunku do Boga i ludzi. Taki rachunek sumienia może sprawić, że świąteczna spowiedź stanie się realnym początkiem zmiany.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.