MEN zabrało głos. Chodzi o wynagrodzenia za wycieczki szkolne

Organizacja wycieczek szkolnych to dla nauczycieli nie tylko dodatkowy obowiązek, ale i wyzwanie finansowe. Czy opieka nad uczniami poza szkołą powinna być lepiej wynagradzana?

Ewelina Gorczyca, rzecznik MEN, o wynagrodzeniach za wycieczkiEwelina Gorczyca, rzecznik MEN, o wynagrodzeniach za wycieczki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Gov.pl
Paulina Żmudzińska

Wycieczki szkolne od lat są ważnym elementem edukacji. Pozwalają uczniom poznawać świat poza murami szkoły, rozwijają ich zainteresowania i integrują klasę. Jednak dla nauczycieli organizacja takich wyjazdów to nie tylko satysfakcja, ale także dodatkowa odpowiedzialność i praca po godzinach.

Wielu pedagogów podkreśla, że przygotowanie wycieczki wymaga czasu, zaangażowania i często poświęcenia prywatnych planów. Obejmuje to nie tylko opiekę nad uczniami podczas wyjazdu, ale także formalności, kontakt z rodzicami, rezerwacje czy rozliczenia finansowe. Mimo to, w większości przypadków nauczyciele nie otrzymują za to dodatkowego wynagrodzenia.

Julia Wieniawa o edukacji zdrowotnej. Podsumowała decyzję Nawrockiego

Ministerstwo Edukacji Narodowej

- Gwarancja dla nauczycieli została wprowadzona w ostatniej nowelizacji ustawy - Karta Nauczyciela, zgodnie z którą od 1.09.2025 r. nauczyciel wyjeżdżający na wycieczkę z uczniami zachowuje prawo do wynagrodzenia za przydzielone a niezrealizowane godziny ponadwymiarowe - zaznacza Wirtualnej Polsce Ewelina Gorczyca, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej.

W lutym tego roku Sąd Najwyższy wywołał niemałe poruszenie wśród nauczycieli – uznał bowiem, że każda godzina spędzona w pracy ponad to, co przewiduje Karta Nauczyciela, to po prostu nadgodzina według Kodeksu pracy. Jak jednak podchodzi do tego MEN?

- Wieloaspektowe analizy wykazały konieczność uregulowania tych kwestii w szerszym kontekście uwarunkowań systemowych w zakresie czasu pracy i wynagradzania nauczycieli, z uwzględnieniem specyfiki pracy szkół. Wypracowanie spójnych rozwiązań systemowych, dotyczących tak złożonych kwestii, wymaga jednak czasu. Biorąc pod uwagę zakres i złożoność zagadnienia należy je rozważyć również w kontekście szerszych zmian systemowych w zakresie systemu wynagradzania nauczycieli - zdradza Gorczyca.

Jakiś czas temu na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego na temat godzin nadliczbowych nauczycieli wypowiedziała się również wiceminister edukacji narodowej Katarzyna Lubnauer.

- Nie mamy rejestru czasu pracy nauczyciela, a w związku z tym kwestia godzin nadliczbowych wymaga dużo szerszych prac, dużo szerszych analiz, niż tylko wpisanie tych rozwiązań w prawie - podkreśliła cytowana przez Portal Samorządowy.

Jak na ten moment liczony jest jednak czas pracy pedagogów? - Nauczyciel ma tak zwane pensum, czyli to jest to 18 godzin przy tablicy, ale jego czas pracy jest 40-godzinny. I dopiero to, co jest powyżej 40 godzin, to są nadgodziny. Czyli większość nauczycieli w ramach tych 40 godzin ma zupełnie wystarczający czas na przygotowanie się do lekcji, sprawdzanie prac i wszystkie te działania - wyznała cytowana przez Dziennik.pl wiceminister Lubnauer. w Radiu Zet.

Wynagrodzenie nauczycieli za wycieczki szkolne

- Jestem nauczycielką wspomagającą, współorganizującą kształcenie specjalne. Moje pensum wynosi 20 godzin tygodniowo. Prowadzę też zajęcia rewalidacyjne z uczniami z orzeczeniem – te godziny są ponadwymiarowe i są dodatkowo płatne. Wcześniej różne samorządy różnie interpretowały te przepisy. W mojej szkole w Warszawie, za wyjazd z klasą na wycieczkę otrzymywałam wynagrodzenie, bo wykonywałam swoje obowiązki - mówi Wirtualnej Polsce Maria Kowalewska, pedagożka oraz ekspertka z Fundacji Przestrzeń dla Edukacji.

Nauczycielka nie ukrywa jednak, że nie zawsze tak było. - Niektóre samorządy nie płaciły za ponadwymiarowe godziny podczas wycieczek, mimo że nauczyciel faktycznie pracował więcej. Sytuację zmieniła ustawa deregulacyjna podpisana przez prezydenta, która zobowiązuje do ujednolicenia zasad – obecnie nauczyciel powinien otrzymać wynagrodzenie także za wycieczki i inne dodatkowe obowiązki edukacyjne - twierdzi Kowalewska.

Organizowanie wycieczek dydaktycznych przez nauczyciela zależy wyłącznie od jego dobrej woli, chyba że status szkoły stanowi inaczej. W takiej sytuacji udział w nich traktowany jest jako polecenie służbowe, za które należy się dodatkowe wynagrodzenie - dodaje pedagożka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Pokłóciła się z synem. "Długo nie rozmawialiśmy"
Pokłóciła się z synem. "Długo nie rozmawialiśmy"
Już tak nie wygląda. Była zakonnica przeszła ogromną metamorfozę
Już tak nie wygląda. Była zakonnica przeszła ogromną metamorfozę
Brylowała na pokazie mody. Jej stylizacja nie każdemu przypadnie do gustu
Brylowała na pokazie mody. Jej stylizacja nie każdemu przypadnie do gustu
Ich związek wywołał skandal. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Ich związek wywołał skandal. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
"Przeproś prezydenta". Protest przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej
"Przeproś prezydenta". Protest przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej
"Cennik jest bardzo prosty". Otwarcie mówi o swoich zarobkach
"Cennik jest bardzo prosty". Otwarcie mówi o swoich zarobkach
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"
Olśniła w Paryżu. Kreacja z piórami zrobiła wrażenie
Olśniła w Paryżu. Kreacja z piórami zrobiła wrażenie
"Rokowania są bardzo złe". Bliscy ujawnili, jak to przyjęła
"Rokowania są bardzo złe". Bliscy ujawnili, jak to przyjęła