Nie ma lepszego "zamiennika" seksu. Ekspertka poleca po 45. roku życia
Eksperci podkreślają, że w okresie menopauzy seks nie musi ograniczać się do penetracji. Warto skupić się na miłości własnej, która wspiera elastyczność pochwy, poprawia krążenie i wpływa na samopoczucie dzięki endorfinom.
Najlepsze "zamienniki" seksu
Menopauza, naturalny etap w życiu kobiety, zazwyczaj zaczyna się między 45. a 55. rokiem życia. To czas wielu zmian fizycznych i emocjonalnych, ale nie oznacza to rezygnacji z bliskości i życia seksualnego.
Jednym z głównych problemów jest suchość pochwy, wynikająca z obniżenia poziomu estrogenów, co może prowadzić do dyskomfortu podczas stosunku. Dodatkowo zmniejszony przepływ krwi do narządów płciowych może utrudniać osiągnięcie podniecenia. Jak w tym czasie zadbać o zdrowie seksualne?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabiegi ginekologii estetycznej coraz bardziej popularne. Oto, jakie kobiety z nich korzystają
Menopauza a seks
Menopauza przynosi objawy takie jak uderzenia gorąca, nocne poty, problemy z pęcherzem i przyrost masy ciała, co może obniżać pewność siebie i libido. Emocjonalne skutki, jak wahania nastroju czy depresja, również mogą utrudniać intymność.
Jak podkreśla hellomagazine.com, regularna aktywność seksualna przynosi korzyści zdrowotne. Stymulacja łechtaczki jest kluczowa dla zdrowia seksualnego. Lubrykanty i techniki relaksacyjne, jak ćwiczenia Kegla, mogą zwiększyć komfort współżycia.
Eksploracja nowych form bliskości
Seksuolożka Marie Morice zaleca odkrywanie alternatyw dla penetracji, takich jak wydłużona gra wstępna, masaże, zabawki erotyczne i różne pozycje, które mogą przynieść nowe doznania.
Podczas menopauzy ważne jest odkrywanie oraz podtrzymywanie innych form intymności, jak trzymanie się za ręce, przytulanie czy długie rozmowy, które pomagają utrzymać więź. Wspólne spacery, oglądanie filmów czy rozwijanie hobby wzmacniają więź emocjonalną. Nowe rytuały, jak wieczory z grą planszową, mogą odświeżyć relację.
Samomiłość
Warto poświęcić czas na samodzielne odkrywanie siebie, także w sypialni. Jak zauważa Morice w hellomagazine.com, masturbacja działa jak "lekarstwo", które wspiera elastyczność pochwy, poprawia krążenie oraz wpływa na dobre samopoczucie dzięki wydzielaniu endorfin. Orgazmy wzmacniają mięśnie dna miednicy, co może wspierać zdrowie pochwy i kontrolę pęcherza.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
