Latami była "tą trzecią". Popularny aktor zwodził ją 10 lat
3 lipca 2025 roku Dorota Pomykała skończyła 69 lat. W przeszłości głośno było o jej relacji z Janem Englertem, która trwała niemal dekadę. Namawiano ją też do operacji plastycznej, jednak stanowczo odmówiła.
Dorota Pomykała jest znana z poruszających ról w filmach takich jak "Kobieta na dachu" czy "Chce mi się wyć". Przez lata budowała pozycję jednej z najbardziej autentycznych postaci polskiego kina. W 2002 roku otrzymała nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą w filmie "Moje miasto" Marka Lechkiego. Jej życie prywatne również budziło emocje, główne przez romans z Janem Englertem.
Miłość, która nie miała przyszłości
Dorota Pomykała na planie filmu "Ojciec królowej" poznała Jana Englerta. Była młodą, 23-letnią aktorką u progu wielkiej kariery. On - starszy o 13 lat, znany i żonaty z Barbarą Sołtysik. Mimo to między nimi wybuchło uczucie, które przerodziło się w jeden z najgłośniejszych romansów lat 80. Pomykała robiła wrażenie - subtelna, zmysłowa, ale też bardzo silna wewnętrznie. Jan Englert wyznał kiedyś: "Była jedyną kobietą, z którą nigdy się nie nudziłem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sara James o relacji z Heidi Klum. Jaka modelka jest prywatnie?
Ich relacja trwała blisko dziesięć lat, choć nigdy nie przerodziła się w formalny związek. Englert nie zdecydował się na rozwód, a Pomykała, choć poświęciła dla relacji wiele, rezygnując nawet z ról - nie doczekała się wspólnego życia. Ich relacja była dyskretna, daleka od medialnych skandali. Po rozstaniu aktorka przez długi czas była sama, jak sama podkreślała, nie czuła się jednak samotna i nie uzależniała swojego życia od obecności mężczyzny.
Czytaj także: Była kochanką znanego aktora. Zwodził ją 10 lat
"To przez wory pod oczami..."
Choć na ekranie Dorota Pomykała zawsze prezentowała się wyraziście, nie starała się nigdy na siłę zatrzymywać czasu. W świecie show-biznesu, gdzie wygląd często decyduje o doborze ról, aktorka świadomie wybrała inną drogę. "To przez wory pod oczami... Kiedyś ktoś zasugerował mi operację plastyczną. Odmówiłam. No to teraz gram te zmęczone życiem kobiety" - mówiła w rozmowie z "Twoim Stylem". Dzięki tej autentyczności otrzymała szansę na zagranie głębokich, prawdziwych postaci, które przyniosły jej uznanie krytyków i nagrody.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl