Jest księdzem i ma żonę. Mówi o duchownych, którzy łamią celibat
- Zdarzają się tacy, którzy żyją w celibacie, a chcieliby inaczej. I jest problem, bo tak się nie da. Trzeba wtedy podejść do tego po dorosłemu, czyli wziąć odpowiedzialność za podjętą decyzję - mówi ks. Paweł Potoczny, duchowny greckokatolicki.
Ks. Paweł Potoczny był gościem programu PRZEmiana Anny Pawelec, gdzie opowiedział o swoim życiu, które sporo różni się od tego, jak funkcjonują księża rzymskokatoliccy. Choć wszyscy podlegają temu samemu papieżowi, on jest duchownym greckokatolickim, który ma żonę i dzieci, a posługę w parafii łączy z życiem rodzinnym. Nie umie sobie jednak wyobrazić, co kieruje celibatariuszami, którzy wiodą podwójne życie.
- Zdarzają się tacy, którzy żyją w celibacie, a chcieliby inaczej. I jest problem, bo tak się nie da. Trzeba wtedy podejść do tego po dorosłemu, czyli wziąć odpowiedzialność za podjętą decyzję. W zależności od tego, czy to tylko relacja z kobietą, czy z tego związku są dzieci - mówi wprost ks. Potoczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale zaszaleli na studniówce. "Ja jestem King Bruce Lee" i breakdance
Podwójne życie księży
Duchowny styka się z sytuacjami, gdy księża rzymskokatoliccy prowadzą na parafii normalną posługę, a oprócz tego mają kobietę i dzieci. Zaznacza, że nie zna ich zbyt wielu, ale takie związki istnieją.
- A kto powiedział, że w życiu będzie łatwo? Trzeba brać odpowiedzialność. I za swoje kapłaństwo i za to, co się zrobiło. Wzięcie odpowiedzialności za dzieci i za tę kobietę, z którą są, jednocześnie jest wzięciem odpowiedzialności za kapłaństwo. Ksiądz staje wtedy w prawdzie wobec siebie i wobec ludzi. Musi być spójny - wyjaśnia Potoczny. Duchowny mówi wprost, że nie da się tak funkcjonować na dłuższą metę.
- Nikt nie będzie szczęśliwy. To nie będzie rodziło owoców Ducha Św. Radości, miłości, uczciwości. Wtedy słowo Boże nie ma mocy. Ono wychodzi z ust kapłana i upada zaraz za amboną, nie dociera - uważa duchowny.
Nie chodzi tylko o celibat
Ksiądz podkreśla, że problemy nie wiążą się jedynie z utrzymaniem celibatu.
- Tu chodzi o wytrwałość. Czy w celibacie, czy w czystości seksualnej, czy w małżeństwie, wierności. Nie tylko księża celibatariusze są narażeni na różnego rodzaju pokusy - podkreśla.
Jego zdaniem najważniejsza w tym wszystkim jest uczciwość. Zapytany o to, kto narażony jest na większe pokusy - księża żonaci czy celibatariusze, mówi wprost.
- Myślę, że jedni i drudzy. To jest ta sama płaszczyzna. Seksualność jest bardzo mocno oddziałująca na psychikę człowieka, więc te pokusy się zdarzają. To nie jest nic nadzwyczajnego - wyjaśnia.
Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.