Ma otosklerozę. Tak wygląda jej życie z chorobą
Sarsa pojawiła się na festiwalu muzycznym i poruszyła temat swojego stanu zdrowia. Piosenkarka cierpi na otosklerozę, czyli postępujące schorzenie ucha środkowego. "Dziś na łamaliśmy tabu dotyczące słuchu" - podsumowała swoje wystąpienie.
Sarsa, czyli Marta Markiewicz, zdobyła popularność dzięki udziałowi w 5. edycji programu "The Voice of Poland". Po zakończeniu show jej solowa kariera nabrała tempa. Rozpoznawalność przyniosły jej takie utwory jak "Naucz mnie", "Bronię się" czy "Volta".
Ważny apel do fanów
Podczas trwającego w dniach 31 lipca-2 sierpnia 2025 roku festiwalu Pol'and'Rock Sarsa wzięła udział w panelu dyskusyjnym, w którym poruszyła temat swojej choroby i problemów ze słuchem. Wystąpienie relacjonowała w poście opublikowanym na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sarsa o alkoholizmie: "To jest problem ludzi wrażliwych, którzy nie mają powłoki ochronnej"
"Dziś na łamaliśmy tabu dotyczące słuchu. Dziękuję wszystkim, którzy byli na panelu i za wasz czas po. Wspaniale, że na festiwalu można zrobić badanie słuchu! Byłoby cudownie kiedyś spotkać się z wami ponownie, tym razem w innej roli - na scenie festiwalu - by móc wam pokazać, że pomimo diagnozy, schorzenia można wciąż na 100 proc. robić to, co się kocha i dawać frajdę innym, i wciąż mieć radość z życia" - napisała piosenkarka.
Czytaj także: Skończyła 36 lat. Mało kto wie, z kim ma dziecko
Na co choruje wokalistka?
Kilka lat temu artystka ujawniła, że choruje na otosklerozę i przeszła kilka operacji. To postępujące schorzenie ucha środkowego, które prowadzi do stopniowego pogarszania się słuchu. Choroba powoduje nieprawidłowy rozrost tkanki kostnej, co zaburza przewodzenie dźwięków i może prowadzić nawet do częściowej głuchoty.
- Choroba, która mi się przytrafiła, niewątpliwie jest dla mnie takim zderzeniem mocnym z trudnością, zwłaszcza że wykonuję zawód artystyczno-wokalny związany ściśle z aparatem słuchu i mowy. Trudno mi było się pogodzić z diagnozą, jednak chęć misyjności (...), bycia użyteczną dla innych ludzi była i jest we mnie zawsze silniejsza, więc stąd się też wzięła ta odwaga, by się obnażyć i przyznać, że choruję - opowiedziała w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.
Mimo diagnozy Sarsa nie rezygnuje z działalności muzycznej. "Najważniejsze dla mnie jest to, że postanowiłam tej sytuacji dać pozytywne znaczenie. O tym, jak wygląda moja relacja z chorobą od kuchni - powstaje dokument" - pisała kilka dni temu Marta Markiewicz.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl