Przyznała się do seksu podtrzymującego z mężem. Ekspertka komentuje

Nie milką echa wyznania Mamy Ginekolog. Nicole Sochacki-Wójcicka przyznała w podcaście, że czasami zmusza się do seksu z mężem. Teraz głos w sprawie zabrała psycholożka Joanna Flis. "Zmuszanie się do seksu to przemoc wobec siebie" - pisze ekspertka.

Mama GinekologMama Ginekolog mówiła o seksie podtrzymującym
Źródło zdjęć: © ONS

Nicole Sochacki-Wójcicka jest lekarzem, influencerem oraz założycielką profilu Mama Ginekolog na platformach społecznościowych. W 2023 roku ujawniła w swojej relacji na Instagramie, że przyjmowała rodzinę i znajomych poza kolejnością w ramach świadczeń NFZ. Działania te doprowadziły do powołania specjalnej komisji kontrolnej i zgłoszenia sprawy do Okręgowej Izby Lekarskiej.

W podcaście "Nicola i Ola", który tworzy z lekarką Aleksandrą Marianowską, Nicole wyznała, że czasami zmusza się do bliskości z mężem. Przyznała, że zdarza się, iż współżyje nie tylko wtedy, gdy jest na to gotowa, ale również wtedy, gdy to mąż wyraża chęć bliskości, podkreślając, że jako jego żona darzy go miłością i gotowa jest spełnić jego potrzeby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mama Ginekolog: " Pokazujemy, że zbudowaliśmy firmę za zero złotych"

- To nie jest tak, że ja współżyję tylko, jak mi się chce. Robię to też wtedy, kiedy on chce, a ja sobie myślę: dobra, no chłopie, chcesz, nie ma problemu, jestem twoją żoną, ja cię kocham, go ahead (ang.: dalej, śmiało) - powiedziała Nicole Sochacki-Wójcicka.

Nawiązała do tematu tak zwanego seksu podtrzymującego, czyli zmuszania się do współżycia dla dobra związku, co jej zdaniem nie jest niczym złym. Po jej słowach w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Głos w mediach społecznościowych zabrała między innymi psycholog Joanna Flis, która zakwalifikowała stwierdzenia Mamy Ginekolog jako "pop-psychologiczne bzdury".

Psycholożka komentuje wypowiedź Mamy Ginekolog

"Zmuszanie się do seksu to przemoc wobec siebie. Jeśli kiedykolwiek usłyszysz, że 'zmuszanie się do seksu jest OK, gdy druga strona go potrzebuje' – wiedz, że to nieprawda. Seks nie jest obowiązkiem i nikt nie ma prawa wymagać od Ciebie przekraczania własnych granic" - napisała ekspertka, dodając, że nikt nie jest zobowiązany do zaspokajania cudzych potrzeb seksualnych. Może to wręcz działać negatywnie.

"Seks powinien wynikać z pragnienia, a nie z poczucia winy, presji czy strachu przed odrzuceniem. Seks, do którego się zmuszasz, szkodzi Twojej psychice. Prowadzi do obniżonego poczucia własnej wartości, lęku i może zostawić trwałe ślady na zdrowiu psychicznym" - podkreśla psycholożka.

"Miłość to troska, a nie wymuszanie intymności. Osoba, która Cię kocha i szanuje, nigdy nie oczekuje od Ciebie rezygnacji z siebie i własnych granic. Nie zmuszaj się. Nie jesteś niczyim narzędziem. Twoje 'nie' jest wystarczające" - stawia sprawę jasno Joanna Flis.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony