Był w sklepie erotycznym. Przyznał się, co kupił
Robert Makłowicz już jakiś czas temu wyjawił, że zdarzyło mu się robić zakupy w sex-shopie. Kuba Wojewódzki, korzystając z okazji, że gościł go w swoim programie, postanowił zapytać go o szczegóły wizyty w tym miejscu. Krytyk kulinarny nie owijał w bawełnę.
Robert Makłowicz o wizycie w sex-shopie
Robert Makłowicz to postać, która od lat fascynuje widzów swoją pasją do kulinariów i podróży. Jego programy przyciągają uwagę nie tylko ze względu na przepisy, ale także dzięki barwnym opowieściom o miejscach, które odwiedza. Makłowicz, znany z zamiłowania do odkrywania nowych smaków, nie boi się również eksperymentować poza kuchnią.
Robert Makłowicz odwiedził sex-shop
Podczas jednego z wywiadów w programie "Autentyczni", prowadzonym przez Macieja Stuhra, Robert Makłowicz przyznał się do wizyty w sex-shopie. Zdecydował się na zakup lateksowej bielizny, która, jak sam stwierdził, "świetnie trzyma pas".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy Robert Makłowicz powróci do TVP? Postawił sprawę jasno!
- Człowiek wypije pięć piw i jak to włoży, to mu później brzuch nie wypada - żartował wówczas Makłowicz.
Kuba Wojewódzki ostatnio postanowił wrócić do tego tematu, pytając swojego gościa o to, co najdroższego kupił w tego typu sklepie.
- Lateksowy kostium, oczywiście. Jak się człowiek zapnie w tym lateksie, to pełni w zasadzie taką samą funkcję, jak takie specjalne kombinezony, które mają odchudzać, bo wtedy ciało nie oddycha. Widziałem w sprzedaży telewizyjnej, polecali takie kostiumy, ale one były znacznie droższe. Nie założyłem go co prawda, bo nie planuję się odchudzać, ale to jest inwestycja. (...) To jest potwornie śmieszne taki kostium lateksowy - przyznał z rozbrajającą szczerością.
Czytaj też: Żona Makłowicza unika rozgłosu. Oto jak wygląda
Robert Makłowicz stawia na niezależność
Jego kariera rozpoczęła się w 1998 roku. To właśnie wtedy zaliczył swój debiut w telewizji, prowadząc programy kulinarno-podróżnicze. Widzowie mogli towarzyszyć mu w licznych wyjazdach, podczas których nie tylko dzielił się przepisami, ale również opowiadał o miejscowych zwyczajach i tradycjach.
Jakiś czas temu jednak zrezygnował z kariery telewizyjnej, by spróbować swoich sił na YouTube. Oprócz tego Robert Makłowicz prężnie rozwija także konto na Instagramie, gdzie śledzi go już ponad 780 tys. użytkowników.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
