Córka polskiego hrabiego podbija Hollywood. Tak mówi o pochodzeniu

Z pewnością Ella nie jest typowo polskim imieniem, ale nazwisko Balinska naprowadza na związek z naszym krajem. Tak właśnie jest w przypadku zdobywającej coraz większą popularność aktorki, która robi karierę w Hollywood. Mimo że urodziła się w Wielkiej Brytanii, ma polsko-jamajskie korzenie.

Rozgłos i rozpoznawalność przyniosła jej rola Jane Kano w nowej odsłonie "Aniołków Charliego" z 2019 roku. Na kolejne propozycje nie musiała długo czekać. 28-latka zagrała m.in. w "Uciekaj, kochanie", "Resident Evil: Remedium", "Skincare" czy "Naznaczeni", którego premiera przypadła na 14 lutego 2025 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ella Balinska przyszła na świat 4 października 1996 roku w Londynie. Jej ojciec, hrabia Kazimierz Baliński-Jundziłł herbu Jastrzębiec, jest polskim przedsiębiorcą i muzykiem działającym pod pseudonimem artystycznym "Count Kaz". Według mediów jest zaangażowany także w przemysł naftowy. Mężczyzna może pochwalić się pokaźnym majątkiem - jest multimilionerem.

Matką Elli jest Lorraine Pascale, pochodząca z Jamajki modelka i prezenterka telewizyjna. Rodzice gwiazdy "Naznaczonych" rozwiedli się w 2000 roku, ale pozostają w przyjacielskich relacjach.

Ella od najmłodszych lat wiązała przyszłość z aktorstwem. Jednak z uwagi na warunki fizyczne (mierzy 180 cm wzrostu), interesowała się także sportem. Jako nastolatka trenowała lekkoatletykę. Mimo że odnosiła sukcesy sportowe, zależało jej na tym, aby zdobyć wykształcenie aktorskie.

Zdecydowała się na naukę w Guildford School of Acting i Arts Educational Schools w Anglii. Nie porzuciła jednak treningów. Dzięki wysportowanej sylwetce i doskonałej kondycji fizycznej celowała w role wymagające połączenia aktorstwa ze sportem. Po występie w "Aniołkach Charliego" jej kariera rozwinęła się błyskawicznie.

- Po prostu płynęłam na fali grania bardzo fizycznych postaci, nie tylko dlatego, że potrafię to robić, ale także dlatego, że to czuję - mówiła w rozmowie z "Harper's Bazaar".

Zobacz też: Wyszła za Marokańczyka. "To nie paszport świadczy o człowieku"

Ella Balinska ma wielu fanów, jej profil na Instagramie obserwuje ponad 500 tys. użytkowników. Wiele osób podziwia jej niezwykłą urodę, co można zauważyć w komentarzach pod jej zdjęciami. W ostatniej rozmowie z magazynem "Zwierciadło" 28-latka przyznała, że jest dumna ze swojego pochodzenia.

- Miałam wspaniałe dzieciństwo z rodzicami o różnych korzeniach etnicznych. Jest w tym coś pięknego, poznawanie dwóch niemal zupełnie odmiennych kultur - podkreśliła.

W dalszej części wywiadu Ella przyznała, że choć jej polska rodzina szybko wyjechała z kraju, fascynuje ją odkrywanie i poznawanie historii przodków. W wolnych chwilach przeszukuje archiwa, aby dowiedzieć się o nich jak najwięcej.

- Myślę, że ten aspekt arystokratyczny to coś, co oczywiście zostało nam przekazane z pokolenia na pokolenie, ale tak naprawdę nie odgrywa już większej roli w naszym życiu. Wiem, że musieliśmy dość szybko opuścić Polskę, to tyle, jeśli chodzi o naszą historię. Ale odkrywanie tego na nowo jest naprawdę fascynujące. Ostatnio sporo czasu poświęcam na przeglądanie archiwów i krok po kroku składam w całość historię mojej rodziny, skąd pochodzimy i kim jesteśmy - wyjawiła.

Czytaj także: Polka mieszka w Indiach. Mówi, jak żyje się tam kobietom

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.