Rozsyp na trawniku. Łyse placki znikną momentalnie
Marzysz o gęstym, zielonym trawniku bez łysych placków i pożółkłych źdźbeł? Początek maja to ostatni dzwonek, by dać swojej trawie zastrzyk energii. A wszystko zaczyna się od… rozsypania granulek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, czas chwycić za grabie. Początek maja to moment, kiedy twój trawnik powinien być już po pierwszym grabieniu, wertykulacji i dosiewce. To absolutna podstawa regeneracji po zimie. Teraz pora na ostatni, ale kluczowy krok — nawożenie. I nie ma na co czekać.
Kluczowy moment
Trawa właśnie wystartowała z wegetacją, a to oznacza, że chłonie wszystko jak gąbka — również składniki odżywcze. Dobrze przeprowadzone nawożenie w tym czasie to gwarancja soczystej zieleni i ekspresowego zarastania pustych placków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zasady prawidłowego podlewania trawnika. Będzie piękną wizytówką ogrodu
Pierwsze nawożenie powinno nastąpić po pierwszym koszeniu, najpóźniej na początku maja. Najlepiej wybrać pochmurny dzień tuż przed deszczem — wtedy granulki lepiej się wchłoną, a ryzyko przypalenia roślin będzie minimalne.
Zanim jednak sięgniesz po nawóz, spulchnij glebę widłami lub grabiami. Pozwoli to składnikom dotrzeć głębiej do korzeni.
Czytaj także: Wysyp hojnie na trawnik. Łyse placki znikną w oczach
Nawóz wiosenny — czego szukać?
Wiosną trawa potrzebuje przede wszystkim azotu. To on odpowiada za szybki wzrost i intensywny kolor. Szukaj gotowych nawozów opatrzonych etykietą "nawóz wiosenny". Znajdziesz je w każdym sklepie ogrodniczym w trzech formach:
- Granulat – idealny do rozsiewania ręcznego lub siewnikiem,
- Proszek – szybko się rozpuszcza, ale wymaga podlewania,
- Płyn – działa ekspresowo, świetny do oprysków.
Forma nie ma większego znaczenia — najważniejszy jest skład. Im więcej azotu (N), tym lepiej dla twojej trawy w tym okresie.
Biohumus – sekret zdrowej gleby
Między głównymi nawożeniami możesz wesprzeć swój trawnik naturalnie. Warto sięgnąć po biohumus — organiczny nawóz pozyskiwany z przetrawionych przez dżdżownice resztek organicznych. To prawdziwa bomba mikroorganizmów, które wzmacniają glebę i poprawiają jej strukturę.
Jak go stosować?
To proste. Rozcieńcz biohumus w wodzie w proporcji 1:10 (jedna część biohumusu na dziesięć części wody), podlej trawnik jeszcze przed upałami i obserwuj, jak z dnia na dzień łysiny znikają.
Czytaj także: Wylej teraz na trawnik. Murawa będzie jak nowa
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!