Setki kochanek, jedna żona. Alain Delon złamał serce słynnej gwieździe

Alain Delon to legenda europejskiego ekranu. Tytułowano go diabłem o twarzy anioła, a wymowne miano potęgowały doniesienia o miłosnych perypetiach amanta. Wiele jego wyborów prowadziło do tragedii. Gdy podczas narzeczeństwa z Romy Schneider niespodziewanie poślubił Nathalie Barthelemy, pierwsza z kobiet z rozpaczy próbowała popełnić samobójstwo.

Alain Delon złamał serce wielu kobietomAlain Delon złamał serce wielu kobietom
Źródło zdjęć: © Getty Images | Henri Bureau

Alain Delon był nie tylko legendarnie utalentowanym aktorem uwielbianym przez mistrzów reżyserii pokroju Luchino Viscontiego ("Rocco i jego bracia") czy Jeana-Pierre Melville’a ("Samuraj"), ale też bożyszczem kobiet. Fanki miały spać przed jego rezydencją i koczować w hotelowych wejściach, aby choć przez chwilę ujrzeć najpiękniejszego mężczyznę Francji.

Jego młodzieńczy urok, hipnotyzujące, błękitne spojrzenie i cyniczny uśmiech w połączeniu z ponadprzeciętnymi zdolnościami stanowił ponadto wybuchową mieszankę, której pragnęły liczne koleżanki po fachu. Jeanne Moreau stwierdziła, że "Marlon Brando mógłby mu czyścić buty".

"Pasja jest kobietą". Kayah ze wzruszeniem w oczach wspomina mamę: "Doznałam wielkiej straty"

Choć na ekranie Alain Delon słynął z portretów skrytych wrażliwców, a w życiu prywatnym dowodził szczodrości serca m.in. jako aktywista na rzecz ochrony zwierząt, to wielu kobietom złamał serce. Na początku lat 60. XX wieku Delon był zaręczony z ekranową cesarzową Sissi, Romy Schneider, ale mimo to nie zerwał z uwodzicielską praktyką. Z dnia na dzień porzucił jednak (jak miało się okazać później) kobietę własnego życia, aby poślubić aktorkę Nathalie Barthelemy. Jedyna pani Delon w trakcie czteroletniego małżeństwa szybko poznała jednak cienie życia u boku najbardziej pożądanego człowieka na świecie…

Smutne dzieciństwo zrodziło jego trudną naturę

Po takim wstępie mogłoby się wydawać, że Alain Delon był mężczyzną z piekła rodem. Dla wielu fanów jego dorobku prawda nie jest jednak tak czarno-biała. Francuski amant był przede wszystkim człowiekiem o ogromnych pokładach wrażliwości, którego rodzinne dramaty przerodziły się w późniejsze frustracje.

Nie krzywdził z premedytacją. Wielokrotnie nawiedzały go wyrzuty sumienia związane z niemożnością dochowania wierności stałym partnerkom – romanse pozwalały mu chwilowo zapomnieć o wewnętrznych demonach. Tak wpadał jednak w błędne koło, do którego wciągał postronne osoby – na ich nieszczęście.

Alain Delon przyszedł na świat 8 listopada 1935 roku w skromnej rodzinie kinooperatora i bileterki. Nikt wówczas nie przewidywał, że rodzice na swój sposób związani z X muzą zaszczepią w synu pasję, która z czasem zaprowadzi go na aktorski szczyt. Chłopiec od początku wyróżniał się ponadprzeciętną uczuciowością oraz wrażliwością na otaczający świat.

Gdy w wieku 4 lat jego rodzice się rozwiedli, z trudem przeżył kryzys. Został u boku matki, która wkrótce ponownie wyszła za mąż. Alain nie dogadywał się z ojczymem, dla którego matka kompletnie straciła głowę. Czuł się niczym piąte koło u wozu, nikt nie poświęcał mu większej uwagi. Przez kolejne lata narastał w nim żal i poczucie bycia nieważnym, które zdaniem licznych biografów przeobraziło się później w maskę playboya oraz buntownika.

Romy Schneider - naiwnie uwierzyła, że zazna prawdziwej miłości

Alain Delon zadebiutował na wielkim ekranie w drugiej połowie lat 50. i niemal natychmiast stał się wzorem męskości. Inne sławne artystki traciły dla niego głowę: od Ann-Margret do Dalidy. W trakcie zdjęć do "Christine" (1958) spotkał jednak kobietę, która miała okazać się jego największą miłością – niestety i w tym przypadku zakończoną bez happy endu.

Mowa o Romy Schneider, która pracowało ciężko na zerwanie łatki słodkiej i niewinnej cesarzowej Sissi, roli, która przyniosła jej rozpoznawalność. Z czasem odsłoniła przed widownią potencjał dramatyczny oraz psychologię postaci. W tamtym okresie Delon miał już ugruntowaną pozycję w świecie filmu. Tak, jak tytuł łamacza damskich serc. Romy naiwnie uwierzyła, że u jego boku zazna prawdziwej miłości i spokoju.

Jej dzieciństwo podobnie należało do traumatycznych. Rodzice szybko się rozwiedli, a matka bardziej interesowała się robieniem kariery (do tego stopnia, że przystała nawet na współpracę z nazistami przy produkcji propagandowych filmów) niż okazaniem córce uczuć. Z Delonem rozumieli się zatem niczym dwie bratnie dusze. Dzieliła ich jednak wizja wspólnej przyszłości…

Nathalie Barthelemy - porzuciła rodzinę dla filmu

Inaczej sprawy miały się z Nathalie Barthelemy. Świeża rozwódka, która porzuciła rodzinę dla filmu, gdyż dusiła się w roli matki, tak jak Alain pozostawała stałą bywalczynią klubów. Oficjalnie poznała się z Delonem na planie wspólnej produkcji spod znaku płaszcza i szpady "Czarny tulipan" (1964), jednak wiele wskazuje na to, że para wpadła na siebie wcześniej w jednym z paryskich barów. Koniec końców znajomość bardzo szybko przerodziła się w płomienny romans.

Jednocześnie świat z niemal wstrzymanym oddechem wyczekiwał ślubu Delona z Romy Schneider, która była przecież jego narzeczoną. Aktorka wypłakiwała oczy, oglądając zdjęcia ukochanego w objęciach innych kobiet, które obiegały prasę. Wciąż jednak wierzyła, że mimo skoków w bok to ona zostanie jego żoną, a romanse z czasem wygasną. Nie mogła pomylić się mocniej – Nathalie nosiła pierworodne dziecko Delona, a to zmieniło wszystko.

W sierpniu 1964 roku Alain Delon poślubił Nathalie, a ta w kolejnym miesiącu urodziła syna Anthony’ego. Nie ma pewności co do tego, jak Alain poinformował Romy Schneider o zerwaniu zaręczyn z powodu… żony. Niektórzy wskazują na szybką rozmowę przez telefon, inni na list, ale są również głosy sugerujące, że Romy dowiedziała się o wszystkim z mediów. W wyniku dramatycznego obrotu spraw artystka próbowała popełnić samobójstwo. Jej stan był krytyczny, ale szczęśliwie została odratowana. W kolejnych latach los jej nie oszczędzał – popadała w kolejne toksyczne związki, a latem 1981 roku w tragicznym wypadku straciła 14-letniego syna.

Krótkie małżeństwo amanta

Tymczasem Alain Delon zaklinał rzeczywistość. Jego małżeństwo doczekało się tytułu najpiękniejszej pary Francji, a prasa rozpisywała się o rzekomym oddaniu oraz szczęściu Delonów. W 1967 roku wystąpili we wspólnym filmie "Samuraj", arcydziele kryminału. Rzeczywistość poza blaskiem fleszy była zupełnie inna. Z Nathalie kłócili się w iście spektakularny sposób. Ich namiętne chwile przeplatały się z atakami furii. Podczas jednej z awantur pani Delon miała ostrzelać drzwi wspólnej sypialni.

Wciąż docierały do niej informacje o niewierności męża. Jej złość sięgnęła zenitu, gdy Alain związał się z Mireille Darc, z którą grał w filmie "Jeff". Co ciekawe, ich romans przetrwa aż do 1984 roku. Wcześniej jednak Nathalie Delon przerwie toksyczny układ. Rozwód sfinalizowano w 1968 roku, nieco ponad cztery lata od głośnego ślubu. Nathalie nigdy więcej nie wyszła za mąż i przez kolejne lata walczyła z etykietą "żony wielkiego aktora". Nigdy nie powtórzyła kinowego sukcesu Delona.

Miłość życia odkryta za późno

W 1969 roku rozwiedziony Alain Delon wytypował Romy Schneider jako ekranową partnerkę przy okazji psychologicznego thrillera "Basen". Pasja łącząca ich bohaterów zelektryzowała kino. Zdaje się, że w późniejszych latach Alain żałował tego, jak potraktował Schneider. Gdy ta zmarła tragicznie w 1982 roku (prawdopodobnie w wyniku odebrania sobie życia) kilka miesięcy po odejściu własnego synka, Alain Delon zadbał o wszelkie formalności związane z pochówkiem dawnej miłości. Romy pozostawiła bowiem po sobie ogromne długi. Alain opłacił pogrzeb i zadbał o przeniesienie trumny jej syna do wspólnej mogiły.

Delon w dalszym ciągu szukał kobiecej troski. Jedną z najdłuższych relacji zbudował z modelką Rosalie van Breemen, z którą doczekał się syna Alaina-Fabiena oraz córki Anouchki. W dojrzałym wieku spokorniał i pielęgnował pamięć o Romy, której utraty nie mógł przeboleć. To jej fotografię nosił przy sercu do ostatnich dni.

Gdy w 2008 roku Romy Schneider przyznano pośmiertnie honorowego Cezara, na scenie przemawiał Alain: "Poproszono mnie o przekazanie jej honorowego Cezara, zgodziłem się. Dlaczego? Bo w tym roku miałabyś siedemdziesiąt lat i tak strasznie mi ciebie brakuje. Bo byliśmy zaręczeni przed pięćdziesięciu laty, bo przed czterdziestu pływaliśmy razem w Basenie, bo kochaliśmy się, byliśmy razem szczęśliwi – i nieszczęśliwi, kiedy odszedł od nas David. Bo to byłaś ty, bo to byłem ja. Dlatego. Tego wieczoru chciałbym państwa prosić o rzecz prostą, ale symboliczną: byście wstali i razem ze mną uczcili aplauzem jej siedemdziesięciolecie… Dla ciebie, moja Puppele, dla ciebie, moja miłości".

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Jak brak seksu działa na organizm? Lekarka mówi wprost
Jak brak seksu działa na organizm? Lekarka mówi wprost
"Nie jestem spolegliwa". Krystyna Prońko szczerze o trudnym charakterze
"Nie jestem spolegliwa". Krystyna Prońko szczerze o trudnym charakterze
25 lat temu była gwiazdą. Tak dziś wygląda 50-letnia Tara Reid
25 lat temu była gwiazdą. Tak dziś wygląda 50-letnia Tara Reid
Winona Ryder zapozowała z ukochanym na premierze. "Myślał, że jestem Millą Jovovich"
Winona Ryder zapozowała z ukochanym na premierze. "Myślał, że jestem Millą Jovovich"
Marta Nawrocka w Notre-Dame. Tak stylistka ocenia jej stylizację
Marta Nawrocka w Notre-Dame. Tak stylistka ocenia jej stylizację
"Królowa pieczarek" w koronkowej mini. Od Boś nie sposób oderwać wzroku
"Królowa pieczarek" w koronkowej mini. Od Boś nie sposób oderwać wzroku
Pisarek pozowała na schodkach. Jej mini spódniczka jest strzałem w dziesiątkę
Pisarek pozowała na schodkach. Jej mini spódniczka jest strzałem w dziesiątkę
Wkrótce biorą ślub. Szydłowska pokazała się w sukniach ślubnych
Wkrótce biorą ślub. Szydłowska pokazała się w sukniach ślubnych
Agata Turkot zagrała w "Domu dobrym". Mówi, co zrobiła po zakończeniu zdjęć
Agata Turkot zagrała w "Domu dobrym". Mówi, co zrobiła po zakończeniu zdjęć
Świadomie zrezygnowali z dzieci. Słowa żony Jana Kociniaka chwytają za serce
Świadomie zrezygnowali z dzieci. Słowa żony Jana Kociniaka chwytają za serce
Włóż do worka w odkurzaczu. Tak zapomnisz o nieprzyjemnym zapachu
Włóż do worka w odkurzaczu. Tak zapomnisz o nieprzyjemnym zapachu
Adrianna z "Rolnika" już tak nie wygląda. Jej nowa fryzura to hit na jesień
Adrianna z "Rolnika" już tak nie wygląda. Jej nowa fryzura to hit na jesień