Są razem ponad 50 lat. Nigdy nie ukrywał, kto "załatwił" mu żonę
7 września 2025 roku Olgierd Łukaszewicz obchodzi 79. urodziny. Aktor od 57 lat jest w szczęśliwym małżeństwie z Grażyną Marzec, którą poznał na studiach aktorskich. Para doczekała się córki.
Olgierd Łukaszewicz to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Widzowie pamiętają go z ról w takich filmach jak "Seksmisja" z 1984 roku czy "Generał Nil" z 2009 roku. Jego talent doceniono również w dubbingu - użyczył głosu między innymi w filmie "Rob Roy".
Miłość na planie filmowym
Olgierd Łukaszewicz i Grażyna Marzec spotkali się ponad 50 lat temu podczas studiów aktorskich. Ich historia zaczęła się od wspólnej sceny miłosnej.
- A na studiach mój profesor załatwił mi żonę. Ćwiczyliśmy wspólną scenę miłosną, a ja słyszę: "Nie widzę, że ją kochasz", "Niestety, jeszcze nie widzę, żebyś ją kochał". Pewnego dnia głos profesora oznajmił: "No, teraz wam ta scena jakoś poszła". Pamiętam, jak trzymając się z Grażyną za ręce, szliśmy Plantami, a on siedział w kawiarni i widzieliśmy jego ogromny uśmiech. Miał satysfakcję, że udało mu się zaaranżować parę na roku. I tak z treningu zrodziła się miłość - mówił w "Życiu na Gorąco Retro". Od tamtej pory są nierozłączni, a ich związek trwa do dziś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kubańczyk wprost o relacji z Ciupą. Padły mocne słowa: "Związek z Olą dużo mnie kosztował..."
Małżeństwo od 57 lat
Łukaszewicz i Marzec stanęli na ślubnym kobiercu 57 lat temu. Kiedy urodziła się ich córka Zuzanna, Grażyna Marzec poświęciła się wychowaniu dziecka.
- Powiedzmy sobie szczerze, że gdyby były jakieś bardzo istotne propozycje, to nigdy bym nie pozwolił na to, żeby z tego rezygnowała. Dziecko jest dużą propozycją i poświęciła się absolutnie dla córki, dla pewnego tradycyjnego sposobu rozumienia rodziny - podkreślał poświęcenie żony Olgierd Łukaszewicz w wywiadzie dla Złotej Sceny.
Dzięki wspólnemu wysiłkowi udało im się utrzymać bliską więź, która przetrwała dekady. - To jej zasługa, że jesteśmy tyle lat razem. Trzeba doceniać wysiłki żony - wyjaśnił aktor w tym samym wywiadzie.
Łukaszewicz wciąż pracuje w swoim zawodzie, ale każdy wolny moment poświęca rodzinie. - Kiedyś jeździliśmy wspólnie na rodzinne wakacje. Teraz mamy z żoną działkę, ale mnie się tam nudzi. Ona mówi: "Weź grabie", a ja się buntuję. Wolę wyjechać gdzieś z wnukami. Ostatnio z dwudziestoletnim Adamem wybraliśmy się w Bieszczady, których jeszcze nie widział. (...) Natomiast z wnuczką Hanią braliśmy udział w dniach poświęconych Czesławowi Miłoszowi u Pallotynów. Zabrałem ją tam i mogłem jej pokazać Paryż - podkreślił.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.