Włożyła bluzkę z siateczki. Strzał w dziesiątkę tylko dla odważnych
Kasia Moś raz po raz zaskakuje swoich fanów scenicznych stylizacjami. Lubi eksperymentować z trendami, nawet tymi odważnymi. Tym razem na scenie stanęła w skórzanych spodniach z wycięciami. Ale było coś jeszcze.
Kasia Moś jest na bieżąco z trendami
Kasia Moś to utalentowana artystka. Występy na scenie to dla niej również okazja do eksperymentowania z modą. Na co dzień często stawia na klasyki, takie jak skórzana ramoneska, szerokie jeansy czy dobrze skrojone marynarki, które podkreślają jej filigranową sylwetkę.
Ale na scenie lubi zaszaleć z mocnym trendem. Przezroczystości, odważne wycięcia i intensywne kolory - w garderobie Kasi Moś nie ma nawet mowy o nudzie. Spójrzcie, w czym zaprezentowała się ostatnio.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kasia Moś o swoich planach zawodowych i programach muzycznych.
Kasia Moś w skórzanych spodniach
Zdaje się, że grafik Kasi Moś pęka w szwach. Nie zwalnia tempa nawet w ciąży, którą ogłosiła pod koniec listopada. W najbliższym czasie będzie koncertować w kilku polskich miastach. Zobaczymy ją m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie, Krakowie i Zielonej Górze. W środę (29 stycznia) wystąpiła w Starogardzie Gdańskim, a ujęciami podzieliła się na swoim profilu na Instagramie, który śledzi ponad 75 tys. osób.
Szczególną uwagę zwróciłyśmy na stylizację artystki. Na scenie pokazała się w skórzanych spodniach z szeroką nogawką. Warto dodać, że skórzane elementy garderoby wiodą prym w tym sezonie.
Dominują w miejskich stylizacjach miłośniczek mody. Kasia Moś zdecydowała się na odważny model z wycięciami w okolicy bioder. Duży plus za fason. Oversizowy model z luźnymi nogawkami to teraz najmodniejsza opcja. Obcisłe spodnie, które ściśle przylegają do nóg, mogą się schować.
Błyszcząca siateczka skradła show?
Uzupełnieniem stylizacji była błyszcząca bluzka z siateczki, którą Kasia Moś zestawiła z czarnym biustonoszem a'la sportowy top. Połyskujące drobinki mieniły się w świetle reflektorów. Wyszło zmysłowo, ale bez wulgarnego efektu, o który łatwo w przypadku prześwitujących ubrań. Wszystko za sprawą odpowiednio dobranej bielizny. Klasyczny biustonosz bez zbędnych zdobień okazał się strzałem w dziesiątkę.
Czytaj również: Włożyła króciutką sukienkę. Wycięty tył skradł całą uwagę
Zapraszamy na naszą grupę na Facebooku - #Samodbałość. Tutaj będziemy informować o wywiadach i nowych artykułach. Dołączcie do nas i zaproście znajome! Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
