"Shrekowanie" to nowy trend w randkowaniu. Oto na czym polega
W świecie randek co chwilę pojawiają się nowe terminy, które opisują dobrze znane zjawiska. Czasami zaś pojawia się coś nowego. Jednym z przykładów jest "shrekowanie" – choć na pierwszy rzut oka brzmi humorystycznie, kryje w sobie istotne kwestie dotyczące współczesnych relacji.
W tym artykule:
"Shrekowanie" z pewnością brzmi zabawnie, ale nie jest to zjawisko, które można lekceważyć. To nowy trend w randkowaniu, gdzie ludzie decydują się być z partnerem, który nie spełnia ich wizualnych oczekiwań, licząc przy tym na to, że w zamian dostaną wierność i dobre traktowanie. Specjaliści jednak ostrzegają, że takie podejście często kończy się zawodem.
Na czym polega "shrekowanie"?
Nazwa "shrekking" nie bez powodu przywodzi na myśl film animowany pt. "Shrek". To właśnie w nim zaprezentowana jest historia uroczej Fiony, która zakochuje się w ogrze, niekojarzącym się na pierwszy rzut oka z prawdziwym księciem z bajki. W świecie randek chodzi w tym przypadku jednak o celowe nawiązanie relacji z kimś, kto nie przyciąga nas wizualnie, z nadzieją na zyskanie większego zaangażowania i lepszego traktowania, niż można by się spodziewać ze strony atrakcyjnych i pewnych siebie partnerów.
Olga Kalicka ojca swojej córki poznała... w internecie! Jak długo zastanawiała się, by pójść na randkę z nieznajomym?
- Sam pomysł, by wygląd nie był najważniejszy albo by dać sobie czas, żeby przyciąganie się rozwinęło, nie jest niczym złym. Problem zaczyna się wtedy, gdy ktoś zakłada, że skoro umawia się z osobą mniej atrakcyjną, to automatycznie będzie ona traktować go lepiej - zdradziła w rozmowie z "USA Today" Amy Chan, coachka randkowa i autorka książki "Breakup Bootcamp: The Science of Rewiring Your Heart".
Jak nie zostać "zeshrekowanym"?
W świecie randkowym jest też alternatywa dla "shrekowania". Kiedy mówimy, że ktoś został "zeshrekowany", mamy na myśli sytuację, gdzie angażujemy się z osobą, która odbiega od naszych oczekiwań, a mimo to spotykamy się z rozczarowaniami i niezbyt miłym traktowaniem.
Specjaliści zauważają, że "shrekking" niesie ze sobą ryzyko zbytniego uproszczania świata relacji, gdzie wygląd miałby bezpośrednio określać to, jak ktoś nas traktuje w związku. - W rzeczywistości wygląd i charakter nie mają ze sobą nic wspólnego. Jeśli ktoś traktuje cię źle, to z automatu powinien być dla ciebie nieatrakcyjny – niezależnie od tego, jak wygląda — powiedziała na łamach "USA Today" Emma Hathorn, ekspertka ds. relacji z platformy Seeking.com. Kiedy więc decydujemy się na "shrekking", narażamy się na podwójne rozczarowanie: brak iskry i brak upragnionego lepszego traktowania.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl