Mówią o molestowaniu na uczelni. Prorektor: "Uroda zwraca uwagę"
Jarosław Szczepański, wykładowca Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, został oskarżony przez studentki o molestowanie. Teraz głos w sprawie zabrał prorektor uczelni dr Jakub Czarkowski. Jego słowa wywołały jednak ogromne oburzenie.
Akademia Wymiaru Sprawiedliwości, założona przez Zbigniewa Ziobrę, od dłuższego czasu jest przedmiotem krytyki. Ostatnie oskarżenia wobec Jarosława Szczepańskiego, wykładowcy tej uczelni, tylko pogłębiły kontrowersje. Studentki zarzucają mu molestowanie, co wywołało falę oburzenia w środowisku akademickim. Oliwy do ognia dodało oświadczenie prorektora uczelni.
Wykładowca oskarżony o molestowanie
- Stałam jak wryta, a on mi tę sukienkę zdjął. Zdołałam się odsunąć o krok, ale podszedł i zaczął zdejmować mi stanik. Wtedy trochę otrzeźwiałam, odsunęłam się, podniosłam sukienkę z podłogi i się ubrałam. Skomentował moją bieliznę: nie spodobało mu się, że majtki i stanik nie były od kompletu - zdradziła w rozmowie z TVN24 Zuzanna, jedna ze studentek oskarżających Jarosława Szczepańskiego o niewłaściwe zachowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjaciółka księcia Andrzeja za kratami. Handlowała nastolatkami
Władze Akademii Wymiaru Sprawiedliwości niezwłocznie podjęły działania wyjaśniające. Rzecznik Dyscyplinarny przy ministrze nauki wszczął postępowanie w sprawie dyscyplinarnej, co potwierdziło Ministerstwo Sprawiedliwości. Wykładowca zrezygnował z pracy 7 lipca. Sprawa trafiła też do prokuratury. Podejrzenia dotyczą naruszenia obowiązków i uchybienia godności nauczyciela akademickiego.
Prorektor AWS komentuje sprawę
TVN24 opublikowało na portalu X oświadczenie nadesłane im przez prorektora ds. dydaktycznych AWS, dr Jakuba Czarkowskiego.
"Jest prawdą, że studentki naszej uczelni są atrakcyjnymi dziewczętami, które mogą się podobać, jednak w żadnym wypadku nie usprawiedliwia to molestowania lub innych form naruszenia godności osobistej. (...) Myślę jednak, że trudno się dziwić, iż uroda zwraca uwagę, ten proces jest naturalny. Samo zwrócenie uwagi czy spojrzenie nie jest molestowaniem w mojej ocenie (...)".
Jego słowa nie przeszły jednak bez echa. "Ta odpowiedź jest po prostu niebywała. Wy się na tej prawicy niczego nie uczycie?" - zastanawiała się na dziennikarka Dominika Długosz.
"Dziaderstwo trzyma się mocno" - skomentowała z kolei posłanka i przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Lewicy, Anna-Maria Żukowska.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.