Nie będzie "służącą" dla rodziców. "Wybiorą dom spokojnej starości"
- Drodzy państwo, przestańmy myśleć o dzieciach jak o kimś, kto jest naszym służącym do końca życia - mówi Blanka Lipińska. Autorka "365 dni" zdradziła, jak ma wyglądać przyszłość jej rodziców. - Będą żyli jak na wakacjach all inclusive do końca życia.
Blanka Lipińska dzięki serii "365 dni" zyskała sporą popularność. Celebrytka ma na swoim koncie mnóstwo udzielonych wywiadów, w których bardzo często jest pytana o to, czy zamierza powiększyć rodzinę. Temat dzieci pojawił się też w jej niedawnej rozmowie z Plejadą. - Drodzy państwo, przestańmy myśleć o dzieciach jak o kimś, kto jest naszym służącym do końca życia - zaapleowała Lipińska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka Lipińska mówi drogich biletach lotniczych i o zakupie domu w Hiszpanii: „Droga przez mękę”
Kto zajmie się jej rodzicami na starość?
Autorka "365 dni" niedawno kupiła dom w Hiszpanii. Przyznała, że zdecydowała się na zakup nieruchomości, myśląc o swojej rodzinie. Wyjawiła, że wkrótce przeprowadzą się tam jej rodzice, którzy spędzą w ciepłym kraju emeryturę.
- Masakrycznie często to słyszę i nie rozumiem przede wszystkim tego, dlaczego ludzie postrzegają rodzicielstwo, jako przywiązanie do siebie innego człowieka. Ty tu stoisz i ja tu stoję. Każda z nas dokonuje wyborów totalnie autonomicznych. Dlaczego? Bo jesteśmy ludźmi. Czy w głowach naszych rodziców mieściłoby się to: "Ty masz być przy mnie, masz siedzieć na przykład w Puławach, tak jak ja i się mną opiekować?". Nie, ja się wami zaopiekuję, najlepiej jak będę mogła, ale zabiorę was do Warszawy - tłumaczyła Lipińska w rozmowie z Plejadą.
Rodzice celebrytki powiedzieli "nie"
Blanka wyjawiła, jakie podejście do jesieni życia mają jej rodzice. Jak się okazuje, już wszystko sobie zaplanowali.
- Moi rodzice powiedzieli "nie". Oni sobie wybiorą przepiękny dom spokojnej starości i oni będą żyli jak na wakacjach all inclusive do końca życia - podkreśliła Lipińska.
Celebrytka dodała, że dla niej podejście niektórych osób do posiadania dzieci jest wyrazem egoizmu.
- To jest cholerny egoizm myślenie pod tytułem: "Robię sobie ciebie, bo czegoś od ciebie chcę". Nie, sprowadzam cię na ten świat, żeby ci pokazać, jaki on jest piękny, a ty zadecydujesz, że twoje życie będzie wyglądać. Będziesz mieszkał w Nowym Jorku? To już jest tylko i wyłącznie twoja sprawa. Drodzy państwo, przestańmy myśleć o dzieciach jak o kimś, kto jest naszym służącym do końca życia - skwitowała Lipińska.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.