Żyje z chorą wnuczką. "Byliśmy na to nieprzygotowani"

Andrzej Grabarczyk, aktor znany z roli w serialu "Klan", opiekuje się wnuczką z zespołem Downa. - Musieliśmy poznać i zrozumieć tę chorobę - mówi w najnowszym wywiadzie.

Andrzej Grabarczyk
Andrzej Grabarczyk
Źródło zdjęć: © AKPA

Andrzej Grabarczyk jest dziadkiem Lenki, Mai i Maksa. Najwięcej wsparcia wymaga jednak najstarsza Lenka, która przyszła na świat z zespołem Downa. Razem z członkami stowarzyszenia "Sztuka włączenia" aktor stworzył zakład pracy i ośrodek, w którym chorzy znajdą opiekę po śmierci rodziców. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pasja jest kobietą". Olga Kwiecińska założyła fundację "Cześć ciało". Przełamuje tabu

- Musieliśmy poznać i zrozumieć tę chorobę. Ja miałem wcześniej styczność z chorymi dziećmi, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że może to dotknąć mojej rodziny. Byliśmy na to kompletnie nieprzygotowani. Musieliśmy się nauczyć, jak dotrzeć do naszej wnuczki, jak z nią żyć, jak uruchomić jej potencjał, jak dać jej szczęście - opowiada aktor w rozmowie z Plejadą.

- Trochę to trwało, ale najtrudniejsze już za nami. Bardzo się kochamy. Spędzamy ze sobą dużo czasu, chodzimy razem na grzyby, oglądamy bajki, integrujemy się. Widzimy, że Lenka czuje się przy nas bezpiecznie. A to jest najważniejsze - podkreśla.

Aktor działa na rzecz niepełnosprawnych

Grabarczyk uważa, że społeczeństwo powinno być bardziej otwarte i wspierające dla osób z niepełnosprawnościami.

- Mój syn, moja synowa i bliskie im osoby założyli Stowarzyszenie "Sztuka włączania", którego celem jest edukacja, a także aktywizacja zawodowa i społeczna osób z niepełnosprawnościami. Jak tylko mogę, staram się pomagać. Działamy na różnych frontach. Zresztą, nie tylko my - opowiada aktor "Klanu".

Grabarczyk podkreśla, jak ważne są działania promujące równe traktowanie osób z niepełnosprawnościami. Mimo sukcesów potrzeby wciąż są gigantyczne.

- Chociażby to, co robi Przemek Kossakowski, zasługuje na duże uznanie. Myślę, że program "Down the Road" zrobił wiele dobrego, jeśli chodzi o podejście do osób z zespołem Downa. Ale to wciąż kropla w morzu potrzeb. Przede wszystkim kwestie prawne leżą - tłumaczy aktor.

- Konstytucja RP mówi, że wszyscy mają prawo do równego traktowania i nikt nie może być dyskryminowany z jakiejkolwiek przyczyny. W praktyce te zapisy nie działają. Gdyby nie wrażliwi ludzie dobrej woli, którym chce się zmieniać świat, byłoby kiepsko. Lata lecą, a osoby z zespołem Downa w dalszym ciągu zdane są głównie na siebie i swoich najbliższych - podkreśla Grabarczyk.

Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)