Są małżeństwem niemal pół wieku. Nie każdy wie, kim jest jego żona

31 maja Andrzej Grabarczyk skończył 71 lat. Prywatnie od blisko pół wieku jest szczęśliwym mężem Zofii, którą poznał przez zupełny przypadek. Ich miłość przetrwała studia w różnych miastach, a oryginalne wesele z rozbawieniem wspominają do dziś.

Andrzej Grabarczyk od lat występuje w "Klanie"
Andrzej Grabarczyk od lat występuje w "Klanie"
Źródło zdjęć: © AKPA

Andrzej Grabarczyk ma na swoim koncie wiele ról teatralnych i filmowych, jednak największą rozpoznawalność przyniosły mu występy w serialu "Klan", w którym pojawia się od samego początku. Choć jego bohater nie stronił od romansów, wciąż cieszy się sympatią widzów.

Prywatnie aktor różni się od serialowego Jerzego i od lat jest związany z poznaną jeszcze na studiach Zofią. Choć Grabarczyk raczej stroni od wypowiadania się na tematy dotyczące jego rodziny, zdarzyło mu się uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić m.in., jak wyglądało jego wesele.

Przypadkowe spotkanie początkiem wielkiej miłości

Pochodzący z Włodawy Grabarczyk początkowo nie planował związać swojego życia z aktorstwem i po maturze zdawał na zootechnikę do Olsztyna. Kierunku ostatecznie nie ukończył, jednak to właśnie w 1972 roku poznał swoją przyszłą żonę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Żartuję, że pojechaliśmy tam, żeby się poznać. To było prawdziwe zrządzenie losu - mówił w rozmowie z Cafe Senior.

Zauroczenie szybko przerodziło się w miłość, która przetrwała nawet to, że młodzi studiowali w innych miastach. On w warszawskiej szkole teatralnej, a ona w Gdańsku. Spotykali się w weekendy, jednak w pewnym momencie postanowili się pobrać i zamieszkać wspólnie w stolicy.

Andrzej Grabarczyk z żoną Zofią
Andrzej Grabarczyk z żoną Zofią© AKPA

Nietypowe wesele

Para pobrała się, gdy Grabarczyk był na ostatnim roku studiów. Zdecydowali się też na dość nietypowe wesele, które - jak wspominał po latach na łamach "Super Expressu" aktor - urządzili na korytarzu warszawskim Domu Studenckim Dziekanka.

"Kapitalne! Każdy, kto przechodził - z kąpieli w ręczniku, z zakupami - był zaproszony" - mówił.

Po studiach Grabarczyk występował m.in. na deskach Teatru Komedia, jednak młodemu małżeństwu nie zawsze było łatwo, a ze względów finansowych w pewnym momencie zdecydowali się na emigrację. Najpierw sezonowo pracowali w Norwegii, a następnie aktor przez kilka miesięcy zarabiał na budowie w USA. Po kilku latach od ślubu na świecie pojawił się ich jedyny syn - Bartosz.

- Codziennie dziękuję losowi za Zosię. Dała mi ogromnie dużo miłości, a miłość jest przecież dla każdego człowieka najważniejsza - podkreślał w jednym z wywiadów aktor.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (21)