Tańczyła z gwiazdami. Dziś zarabia na życie w warzywniaku

- Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Trochę miałam wewnętrzny problem z tym, czy się odnajdę - mówi Nina Tyrka, która zniknęła z "Tańca z Gwiazdami" i dziś, wraz z bratem, prowadzi własny biznes - sklep owocowo-warzywny.

Nina Tyrka z Norbim w "Tańcu z Gwiazdami"Nina Tyrka z Norbim w "Tańcu z Gwiazdami"
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  ZS

Ninę Tyrkę z pewnością rozpozna każdy fan programów tanecznych. To właśnie dzięki nim tancerka zdobyła sporą popularność. Nina była też prywatnie związana z Agustunem Egurrolą, z którym ma córkę Carmen.

W pewnym momencie show-biznes, działanie w stresie i szybkie tempo życia przestały jej odpowiadać. Wówczas zrobiła odważny krok, którego dziś nie żałuje.

- Przewartościowałam życie w pewnym momencie i to, że potrzebuję wewnętrznego spokoju. To mnie zmotywowało do tego, żeby rzucić wszystko i zacząć od początku - wyjawiła w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Kaczorowska odmawia wywiadu na warszawskim evencie!

"Byłam zdana na ocenę i krytykę"

Nina Tyrka w "Tańcu z Gwiazdami" partnerowała m.in. Norbiemu, Waldemarowi Błaszczykowi, Rafałowi Mohrowi, Marcinowi Millerowi czy Piotrowi Gruszce. Jednak w pewnym momencie życie na świeczniku przestało jej odpowiadać. Poczuła zmęczenie i potrzebę zmiany.

- Byłam zmęczona tym sposobem na życie, tym funkcjonowaniem. Byłam zdana na ocenę i krytykę, to jest wpisane w ten zawód. Tak bardzo chciałam znaleźć spokój w życiu, czułam, że to nie jest dla mnie, że muszę być w innym miejscu. Mimo że bardzo kocham taniec. Potrzebowałam wewnętrznej zmiany w sobie - wyjawiła "Dzień Dobry TVN".

- Na co dzień muszę się trochę nadźwigać. Przy własnym biznesie musisz jednak mieć łeb na karku - mówi była gwiazda telewizji. Pracę w warzywniaku zaczyna o 5 rano. Nie żałuje, że zaryzykowała.

Nina Tryka w "Tańcu z Gwiazdami"
Nina Tryka w "Tańcu z Gwiazdami" © AKPA | AKPA

Życie w wersji "slow"

Odejście ze świata show-biznesu pozytywnie wpłynęło na tancerkę. W ostatnich latach Nina Tyrka skupiła się na sobie, w tym na rozwijaniu duchowości.

- Modlitwa bardzo dużo mi dała. Ja o tym nie mówię, ale wiara była mi potrzebna, żeby osiągnąć ten wewnętrzny spokój. Teraz nauczyłam się dużo cierpliwości i wybaczania. To było dla mnie uwalniające. Nauczyłam się, żeby wybaczyć najpierw sobie pewnych decyzja lub sytuacji życiowych, które mnie spotkały, a potem wybaczyć innym - zaznaczyła.
Nina Tryka prowadzi z bratem warzywniak
Nina Tryka prowadzi z bratem warzywniak © Screen "Dzień Dobry TVN"

Obecnie najważniejsi w życiu są dla niej nastoletnia córka oraz pies. Jak przyznała, bycie samodzielną mamą "daje w życiu bardzo dużą siłę". - Musisz i masz dla kogo żyć - skwitowała w rozmowie z reporterką "Dzień Dobry TVN".

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni