Nie kryje oburzenia. "Widzę dziś na basenie sporo dzieci z FAS"
"Serce łamie mi się na milion kawałków, bo akurat uniknięcie FAS nie jest fizyką kwantową" - pisze na Instagramie psycholożka Maja Herman, która na basenie zobaczyła dzieci dotknięte tym zaburzeniem. FAS, czyli zespół zaburzeń rozwojowych, powstaje u tych dzieci, które były narażone na działanie alkoholu w życiu płodowym.
Niedawno Maja Herman odwiedziła gminny basen. Patrząc na najmłodszych amatorów nadwodnych zabaw, wysnuła pewne refleksje, którymi postanowiła podzielić się w sieci. Znana psycholożka nie ukrywała swojego oburzenia.
"(...) trafia mnie szlag. Myślę tu o dzieciach z zespołem FAS. FAS (Fetal Alcohol Syndrome) to zespół zaburzeń rozwojowych powstających u dziecka w wyniku ekspozycji na alkohol w życiu płodowym. Objawia się m.in. opóźnieniem rozwoju psychoruchowego, trudnościami w uczeniu się, zaburzeniami koncentracji, problemami emocjonalnymi i charakterystycznymi cechami wyglądu twarzy. Nie pojawia się 'przypadkiem' ani w wyniku spontanicznej mutacji genów" - wyjaśnia w emocjonalnym wstępie ekspertka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z Ludzką Twarzą: Jak piją Polki? Dr Maria Banaszak nie pozostawia złudzeń
"Alkohol pity w ciąży to wyrok na dziecko"
Psycholożka Maja Herman podkreśla, że picie alkoholu w ciąży w wielu przypadkach jest wynikiem braku odpowiedniej edukacji. Spora część społeczeństwa jest pewna, że "jeden kieliszek nikogo nie zabije".
"To też efekt tej naszej d*******j 'kultury picia', którą wciąż kultywujemy jako naród. Alkohol pity w ciąży to wyrok na dziecko. I każda matka, która to robi, skazuje swoje dziecko na cierpienie" - zaznacza Herman.
Psycholożka zaznacza, że serce łamie się jej na milion kawałków, "bo akurat uniknięcie FAS nie jest fizyką kwantową".
"Widzę dziś na basenie sporo dzieci z FAS — każde jedno mogło mieć przed sobą pełnię możliwości. Ale 'władza rodzicielska' zdecydowała, że będzie pić alkohol w ciąży, bo 'to nic takiego' — i mamy cierpiących ludzi. To przykre. I jestem wściekła - pisze.
Maja Herman tłumaczy, że gdyby położyć kres powiedzeniom "pić to trza umieć", a także gdyby jasno mówić o tym, jak negatywny wpływ na nasze zdrowie ma alkohol, "to przynajmniej część osób (poza tymi w czynnym uzależnieniu) nie sięgałaby po niego tak ochoczo. I nie odbierałaby przyszłości dzieciom, które mogłyby urodzić się zdrowe".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne