Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy

"Pracuję w szkole jako nauczyciel już dwudziesty drugi rok. I wczoraj chyba przeżyłem jeden z najbardziej poruszających dni w moim życiu" - napisał na Facebooku prowadzący profil "Kawa z mlekiem".

Wzruszający wpis nauczycielaWzruszający wpis nauczyciela
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook
Zuzanna Sierzputowska

Prowadzący profil "Kawa z mlekiem" to nauczyciel szkolny z ponad 20-letnim stażem. "Wczoraj chyba przeżyłem jeden z najbardziej poruszających dni w moim życiu" - napisał niedawno na Facebooku. Następnie opisał, co poruszyło go w zachowaniu uczniów.

"To ja byłam sześćdziesioną". Historia Mai Tywonek

"Ćwiczenie z bagażem"

Nauczyciel wypróbował metodę, którą nazwał "ćwiczenie z bagażem". Zajęcia rozpoczął od zapytania się uczniów, co według nich znaczy "mieć bagaż".

"Spośród wszystkich odpowiedzi najbardziej poruszyła mnie jedna: to ból niesiony na barkach. Coś, co ciąży, nawet jeśli tego nie widać. Potem dałem dzieciom kartki papieru i powiedziałem: 'Napiszcie, co was boli. Co leży wam ciężarem na sercu. Co sprawia, że czujecie się samotni. Podpis niepotrzebny — tylko prawda'" - przeczytamy we wpisie na Facebooku.

To, co stało się potem, przeszło oczekiwania nauczyciela. Dzieci po zakończeniu pisania miały zgnieść kartkę i wrzucić ją na drugą stronę klasy. Następnie uczniowie losowali przypadkową z rzuconych papierowych kulek i czytali na głos, co było na niej napisane.

"Po każdym odczycie pytałem: 'Kto to napisał? Jeśli chcesz — możesz wstać i podzielić się z nami'. I wtedy zobaczyłem coś, czego nigdy nie zapomnę. Prawdziwe, bolesne słowa — jak kamyki wrzucone do cichego jeziora — rozchodziły się kręgami ciszy. Słowa o rodzicach, emigracji, problemach, groźbie wojny, krzywdach, stratach, chorobach" - napisał autor ćwiczenia.

"Mam zaszczyt być ich nauczycielem"

Prowadzący "Kawę z mlekiem" wspominał historię chłopca, który napisał na kartce o swoim chomiku. Zwierzątko zmarło, bo było zbyt pulchne. "Śmialiśmy się przez łzy. I to też było potrzebne".

"Uczniowie, którzy czytali, wzruszali się — bo wypowiadać cudzy ból też boli. Ci, którzy znajdowali w sobie siłę, by powiedzieć: 'To ja', mówili to ze łzami w oczach, cichym, ale szczerym głosem. To był emocjonalnie trudny dzień. Ale wiem na pewno: po nim te dzieci będą trochę mniej osądzać, trochę bardziej kochać i odrobinę szybciej przebaczać" - zaznaczył nauczyciel.

Od dnia wzruszającego ćwiczenia, na drzwiach klasy wisi reklamówka, która stała się pewnego rodzaju symbolem. Miejscem, "gdzie przed lekcją można zostawić swój 'bagaż'".

"Bo nikt tu nie jest sam. Bo jesteśmy razem. Bo troszczymy się o siebie nawzajem. I każdego dnia z dumą mówię: mam zaszczyt być ich nauczycielem" - podkreślił autor wpisu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Klub Świadomej Konsumentki
Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Jajecznica po japońsku podbija sieć. Kilka składników zmienia wszystko
Jajecznica po japońsku podbija sieć. Kilka składników zmienia wszystko
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Rozgnieć tabletkę i wsyp do muszli. Rano będzie lśnić jak nowa
Rozgnieć tabletkę i wsyp do muszli. Rano będzie lśnić jak nowa
Kendra Wilkinson była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Kendra Wilkinson była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Nietypowe imię zyskuje na popularności. Mało kto zna jego znaczenie
Nietypowe imię zyskuje na popularności. Mało kto zna jego znaczenie
Widzisz taki gest? Nie lekceważ. Od razu zadzwoń na policję
Widzisz taki gest? Nie lekceważ. Od razu zadzwoń na policję
Mrozowską przyłapano z nowym partnerem. Dowiedziała się od córki, że zrobiono im zdjęcia
Mrozowską przyłapano z nowym partnerem. Dowiedziała się od córki, że zrobiono im zdjęcia
Klątwa Grimaldich. Wnuczka Grace Kelly ją przełamuje
Klątwa Grimaldich. Wnuczka Grace Kelly ją przełamuje