Wytnij czym prędzej. Wielu ogrodników już pożałowało
Zakładając mały ogród, lepiej powstrzymać się od impulsywnych zakupów i dobrze przemyśleć, co chcemy zasadzić. Niektóre gatunki roślin w Polsce są wyjątkowo ekspansywne. Na te odmiany trzeba bardzo uważać.
W pierwszej chwili wyglądają uroczo i ciekawie. Po kilku latach, a czasami nawet kilku miesiącach, zmieniają się w poważny problem. Część roślin ozdobnych to gatunki wyjątkowo ekspansywne. Jeżeli nie będziemy ich pilnować, szybko może się okazać, że opanują cały ogród. W szczególności, jeśli nasz teren zielony jest niewielki.
Dlatego każde nasadzenie warto przemyśleć, by później nie żałować. Roślinę, jaką sprowadzamy do swojego ogrodu, dobrze jest sprawdzić i dowiedzieć się nie tylko, jakie ma wymagania glebowe, ale i jak szybko rośnie i się rozprzestrzenia. Jak wyjaśnia ekspert w zakresie ogrodnictwa Michał Mazik, szczególnie warto uważać na tych kilka gatunków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konwalie – piękne, ale trujące
Konwalia majowa (Convallaria majalis) rośnie nie tylko w ogrodach, występuje także dziko. Ta roślina jest znana z pięknych, pachnących kwiatów w kształcie niewielkich dzwoneczków. Jej liście potrafią tworzyć piękne zielone dywany. Jeśli konwalia zadomowi się w naszym ogrodzie, a my przestaniemy jej pilnować, oprócz tego, że będziemy mieć w maju pachnący zakątek, będziemy mieć niemały kłopot. Te gatunek potrafi się bardzo szybko rozrastać i zajmować spore połacie - wielu ogrodników pożałowało jej posadzenia. Gdy wymknie się spod kontroli, trudno nad nią zapanować. Warto pamiętać, że konwalia jest trująca.
Miechunka rozdęta (Physalis alkekengi) to jedna z najbardziej dekoracyjnych bylin z charakterystycznymi owocami w intensywnym pomarańczowym kolorze. W szczególności późnym latek i jesienią zachwyca intensywnymi barwami. Problem polega na tym, że szybko się rozrasta, zajmując duże obszary dzięki silnym kłączom. Aby ją usunąć, trzeba pozbyć się wszystkich podziemnych części, ponieważ łatwo się regeneruje.
Zdania na temat podagrycznika pospolitego (Aegopodium podagraria) są podzielone. Część osób traktuje go jak najbardziej uciążliwy chwast, inni, w szczególności gdy mamy do czynienia z odmianą variegata (z białą obwódką wokół liścia), uznaje go za roślinę ozdobną. Wszyscy są zgodni, że ma on właściwości lecznicze, jednak pozbycie się go z ogrodu, to prawdziwy koszmar. Podagrycznik rozmnaża się przez kłącza. Jeśli przy pieleniu w ziemi zostanie choć kawałek, bardzo szybko możemy się spodziewać powrotu rośliny.
Sumak octowiec: piękno z problemami
Sumak octowiec (Rhus typhina) w szczególności jesienią potrafi zachwycić. Jego liście o tej porze roku przybierają wszystkie odcienie żółci, pomarańczu i czerwieni, dzięki czemu drzewo wygląda jakby płonęło. Nie zmienia to faktu, że sumak nie bez przyczyny dorobił się przezwiska "zemsta sąsiada".
Ten wyjątkowo odporny i ekspansywny gatunek to atrakcyjne drzewo, które często sadzi się przy ogrodzeniach. Problem z nim polega na tym, że wytwarza on wiele odrostów korzeniowych, które mogą sięgać nawet 10 m. Nieniepokojony potrafi skolonizować nie tylko nasz ogród, ale i jeszcze posesję sąsiada. Jeśli chcemy się go pozbyć, nie wystarczy wycięcie drzewa, jak w przypadku większości gatunków. Żeby zadziałać skutecznie, trzeba uciec się aż do wykopania korzeni.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.