Zagraj w pickleballa z Joanną Racewicz. Wyjątkowa aukcja WOŚP

Już wkrótce 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Joanna Racewicz postanowiła włączyć się w wydarzenie. Zainteresowani mogą wylicytować wspólny mecz pickleballa z dziennikarką.

Wyjątkowa aukcja WOŚPWyjątkowa aukcja WOŚP
Źródło zdjęć: © Instagram

Co roku wiele gwiazd włącza się do WOŚP i oferuje specjalne licytacje, z których pieniądze w całości są przekazywane na wyznaczony w danym roku cel zbiórki. Joanna Racewicz zdecydowała dołożyć się swoją cegiełkę.

"Zapraszam na wspólny trening i naukę pod okiem profesjonalnego trenera! Pickleball to najszybciej rozwijający się sport rakietowy na świecie" - napisała na stronie z licytacją treningu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Racewicz o WOŚP. W jaki sposób wspiera Owsiaka? "Jeśli znajduje się ktoś, kto ma ochotę wrzucać granat w to dobro.."

Sport idealny dla osób w każdym wieku. Poznaj pickleballa

Pickleball jest dynamiczną mieszanką ping-ponga, badmintona i tenisa. Zawodnik znajduje się na korcie, nieco mniejszym niż ten tenisowy, i ma za zadanie odbijanie plastikowej piłeczki z dziurkami przy pomocy lekkiej rakiety o kształcie zbliżonym do prostokąta. Zasady gry są bardzo proste, do opanowania w kilka minut, dlatego pickleball będzie sportem idealnym dla osób w każdym wieku.

Warto dodać, że w samych Stanach Zjednoczonych liczba graczy tego sportu w przeciągu ostatnich lat wzrosła o ponad 40 proc. W USA pickleball na dobre stał się elementem stylu życia. W Polsce gra dopiero zyskuje na popularności, ale jej wielbiciele wróżą, że wkrótce będzie prawdziwym hitem.

Zwycięzca licytacji WOŚP będzie miał możliwość poznać tajniki gry pod czujnym okiem instruktora, a także rozegrać mecz z Joanną Racewicz. Spotkanie ma trwać dwie godziny, co na pewno wystarczy na porcję udanej rozrywki w doborowym towarzystwie.

"Może być rodzinny debel, bo mój syn zdecydował się do nas dołączyć. Zwyciężczyni lub zwycięzca licytacji dostanie też komplet 2 rakiet i 4 piłek do pickleballa, żeby móc kontynuować przygodę z tą fantastyczną dyscypliną. Licytuj! Cały dochód z aukcji wesprze Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, więc wspólnie zrobimy coś dobrego. Do zobaczenia na korcie!" - zachęca Joanna Racewicz.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Skandalistka o polskich korzeniach. Chloë Sevigny wciąż jest aktywna
Skandalistka o polskich korzeniach. Chloë Sevigny wciąż jest aktywna
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Olga tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Olga tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje