FitnessZdrowie prosto z Chin

Zdrowie prosto z Chin

Żeń staje się niezwykle modnym specyfikiem. Ma pomagać na wiele dolegliwości, dodawać energii, przeciwdziałać starzeniu się. Jest lekiem, kosmetykiem, a niektórzy twierdzą, że nawet afrodyzjakiem. Czy to znaczy, że można przyjmować go bez ograniczeń i każdy może łykać tabletki z wyciągiem z tej rośliny?

Zdrowie prosto z Chin

23.04.2008 | aktual.: 27.05.2010 16:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Żeń-szeń staje się niezwykle modnym specyfikiem. Ma pomagać na wiele dolegliwości, dodawać energii, przeciwdziałać starzeniu się. Jest lekiem, kosmetykiem, a niektórzy twierdzą, że nawet afrodyzjakiem. Czy to znaczy, że można przyjmować go bez ograniczeń i każdy może łykać tabletki z wyciągiem z tej rośliny?

Trochę historii

To roślina znana przez Chińczyków już od tysięcy lat. Kiedyś jego właściwości mogli doceniać tylko cesarze i ich rodziny, a zwykli śmiertelnicy nie mieli prawa spożywać żeń-szenia. Z czasem stał się jednak cennym lekiem dla żołnierzy, którym dawał on energię i pozwalał szybciej leczyć się z wojennych ran. Europejczycy poznali go w XVII wieku i na początku był stosowany jako środek przeciwdziałający impotencji. Żeń-szeń występuje głownie w Chinach, Japonii, Indiach, a także na Syberii. Jednak znany i stosowany jest na całym świecie.

Same zalety?

Żeń-szeń wciąż nie jest do końca zbadany. Naukowcy nie są zgodni co do niektórych jego właściwości, a niektórzy twierdzą, że wiele z nich jest podana do wiadomości trochę na wyrost. Tak jest między innymi z jego wpływem na wydajność fizyczną. Niektórzy uważają, że wyciąg z żeń-szenia działa pobudzająco i dzięki niemu możemy być silniejsi i bardzie wytrwali, a nasza kondycja się poprawi. Jednak nie wszyscy są zgodni co do tej tezy. Uzależniają to działanie od przyjętej dawki, a także od organizmu – każdy reaguje na niego inaczej.

Na co pomoże

Jednak wielu entuzjastów tej rośliny przyzna zapewne, że ma ona wiele innych zalet, o których trudno nie wspomnieć. Doskonale wpływa na koncentrację i zdolność zapamiętywania. Pomaga szczególnie w trudnych dniach przesilenia wiosennego oraz w czasie intensywnego wysiłku intelektualnego. Wzmacnia także odporność organizmu. Ma także regulować ciśnienie krwi oraz działać przeciwzakrzepowo. Dzięki niemu można dłużej cieszyć się młodością i zdrowiem. Według wielu łagodzi również nieprzyjemne skutki menopauzy. Kosmetyki z tej rośliny mają działanie przeciwzmarszczkowe, a także przeciwdziałają łysieniu. Panie, które się odchudzają mogą spróbować zażywać żeń-szeń, który wspomaga przemianę materii.

Co za dużo...

Chociaż ta roślina ma wiele zalet, nie znaczy to, że można przyjmować wyciąg z żeń-szenia bez ograniczeń. Chińczycy uważają, że wystarczy kuracja dwa razy do roku, każda z nich nie powinna trwać dłużej niż 3 miesiące. Najlepszym czasem na żeń-szeń jest wiosna i jesień. To wtedy najbardziej potrzebujemy dodatkowej dawki energii, jaką może dać właśnie ta roślina. Nie należy przyjmować go zbyt dużo i nie wolno przekraczaj zalecanej przez producenta dawki.

Nie dla wszystkich

Mimo wielu zalet, żeń-szeń może również dawać skutki uboczne. Na szczęście generalnie jest dobrze tolerowany, jednak czasami zdarza się iż przyjmujący preparaty z tej rośliny zaczynają skarżyć się na biegunki, alergie albo bezsenność. Nie powinny go stosować kobiety w ciąży, matki karmiące oraz małe dzieci. Chorzy na serce, cierpiący na problemy z ciśnieniem, hemofilię lub cukrzycę również nie mogą łykać preparatów z żeń-szeniem. Każdy, kto ma jakiekolwiek problemy ze zdrowiem powinien przed podjęciem kuracji skontaktować się z lekarzem.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)