GwiazdyAnna Mucha: Żyję po to, żeby nie było nudno

Anna Mucha: Żyję po to, żeby nie było nudno

Jak podejmuje trudne decyzje? Czego się boi? Co daje jej siłę? Przeczytaj kwestionariusz Anny Muchy.

Anna Mucha: Żyję po to, żeby nie było nudno
Źródło zdjęć: © AKPA

05.11.2015 | aktual.: 09.02.2016 10:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak podejmuje trudne decyzje? Czego się boi? Co daje jej siłę? Przeczytaj kwestionariusz Anny Muchy.

Kim jestem?

Kobietą.

Co daje mi siłę?

Brak. Mam potrzebę wypełniania luk, jestem zadaniowcem- stachanowcem.

W co wierzę?

W siebie wierzę.

Żyję po to, by…

Żeby nie było nudno….

Pokonując wyzwania, czuję, myślę…

To co teraz? Następnego?

Do działania motywuje mnie…

Wyzwanie.

Trudne decyzje podejmuję w oparciu o…

Rozpoznanie terenu.

Czy zawsze byłam autorem scenariusza, który realizuję w życiu?

Zawsze się starałam, ale czasem ktoś dopisywał niespodzianki.

Jakie wydarzenie spowodowało ogromne zmiany w moim życiu?

Urodzenie dziecka/dzieci.

Moja wizja rozwoju to…

Krok do tyłu i skok tygrysa.

Ludzie są dla mnie…

Dobrzy.

W pracy uwielbiam…

Kocham swoją robotę.

Mój największy sukces…

Mam kilka powodów do zadowolenia, ale nie będę ich teraz wymieniać.

Trzy dominujące cechy…

Pracowitość, kreatywność, lenistwo.

Gdybym wiedziała, że mi się na 100 proc. uda, zrobiłabym… byłabym…

Oj, wolałabym wiedzieć na 80 proc., inaczej nic bym nie robiła, tylko czekała, aż samo się zrobi. Zwariowałabym.

Moja wizja rozwoju polskiego świata show-biznesu.

[śmiech] Mam tylko nadzieję, że komuś będzie szczerze przykro, kiedy umrę.

Gdybym mogła zainicjować wielkie zmiany społeczne lub gospodarcze to…

To trzeba się wziąć do roboty, a nie wypełniać kwestionariusze.

Co sądzę o powiedzeniu „każdy jest kowalem własnego losu”?

Myślę, że to usprawiedliwienie ludzi sukcesu.

Co wzbudza we mnie lęk?

Pająki. A serio, tylko o dzieci się naprawdę boję.

Jakie błędy jestem skłonna wybaczyć?

Ortograficzne i też nie wszystkie.

Jakie wspomnienie z dzieciństwa towarzyszy mi do dziś?

Traumatyczne.

Już niedługą zrealizuję…

Przelew.

Gdzie widzę się za rok?

Widzę o rok starszą siebie.

Co będę robić na emeryturze?

Mam nadzieję, że pracować, ale na swoich warunkach.

Co chcę po sobie zostawić?

Szczęśliwe i radosne dzieci.

Elżbieta Zaborowska/sukcespisanyszminka.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (7)