Autyzm – choroba naszych czasów?
Autyzm nie jest chorobą nową. Można wręcz przypuszczać, że istniał od zawsze. Jednak mim intensywnych badań nad poprawą funkcjonowania dzieci autystycznych, mimo ogromnego postępu nauki w tej dziedzinie oraz znacznego zwiększenia dostępu rodziców do specjalistycznej wiedzy, zaburzenie to wciąż spotyka się z nieświadomością i brakiem zrozumienia ze strony otoczenia. Czym więc jest autyzm, jakie są jego przyczyny i jak pomóc?
Autyzm nie jest chorobą nową. Można wręcz przypuszczać, że istniał od zawsze. Jednak mim intensywnych badań nad poprawą funkcjonowania dzieci autystycznych, mimo ogromnego postępu nauki w tej dziedzinie oraz znacznego zwiększenia dostępu rodziców do specjalistycznej wiedzy, zaburzenie to wciąż spotyka się z nieświadomością i brakiem zrozumienia ze strony otoczenia. Czym więc jest autyzm, jakie są jego przyczyny i jak pomóc?
Szacuje się, że 1% populacji dziecięcej stanowią dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Jest to ogromna liczba, pięciokrotnie wyższa niż liczba dzieci urodzonych z zespołem Downa. Nawet tak popularna choroba jak cukrzyca diagnozowana jest 3 razy rzadziej niż autyzm. Prowadzone na świecie badania epidemiologiczne wskazują, że wciąż wzrasta odsetek dzieci z autyzmem wśród rodzących się maluszków. Z najnowszych badań wynika, że w krajach o zaawansowanym poziomie rozwoju cywilizacyjnego autyzm staje się najczęstszą przyczyna niepełnosprawności u dzieci.
Z jednej strony może to być spowodowane większą wiedzą i lepszą diagnostyką autyzmu w porównaniu do lat wcześniejszych, może jednak świadczyć również, że styl życia w obecnych czasach, zanieczyszczenie środowiska i inne czynniki cywilizacyjne przyczyniają się do zwiększenia częstości występowania autyzmu. Zdecydowanie więcej rodziców jest również świadomych konieczności szukania pomocy dla dziecka, gdy jego zachowanie wzbudza niepokój. Częściej więc zwracamy się do specjalisty z prośbą o diagnozę poziomu rozwoju naszego dziecka, gdy dostrzegamy niezrozumiałe symptomy.
Czym jest autyzm?
Autyzm dziecięcy jest jednostką chorobową należącą do całościowych zaburzeń rozwoju. Wraz z innymi całościowymi zaburzeniami rozwoju stanowi poważne zaburzenie rozwojowe o podłożu neurobiologicznym.
Pierwsze niepokojące objawy widoczne są już u bardzo malutkich dzieci, najczęściej już w pierwszym roku życia. Dzieci te nie okazują emocji, nie domagają się kontaktu z rodzicami, mimika jest ograniczona, nie rozwija się mowa. Jednak pełne ujawnienie się objawów następuje najczęściej pomiędzy drugim a trzecim rokiem życia, gdy ewidentnie można zaobserwować, że dane zachowanie nie pojawiło się mimo upływu czasu lub że dziecko prezentuje zachowania niezrozumiałe lub dziwaczne i dąży do ich powtarzania.
Dziecko, u którego diagnozuje się zaburzenia autystyczne, musi prezentować pewien zespół głębokich zaburzeń, dotyczących interakcji społecznych, rozwoju mowy oraz wzorców zachowań. Najprościej mówiąc, dziecko u którego można podejrzewać autyzm ma zaburzony rozwój mowy, nie dąży do nawiązywania relacji społecznych, a wręcz izoluje się od nich oraz prezentuje sztywne i stereotypowe wzorce zachowań – np. układa wszystkie przedmioty w ciągach, wpatruje się w kręcące się kółka samochodziku oraz nie umie bawić się zabawkami zgodnie z ich przeznaczeniem.
System nerwowy dziecka autystycznego jest niedopasowany do otaczającego je środowiska, stąd nie potrafi ono reagować w odpowiedni sposób, nie rozumie interakcji społecznych oraz nie akceptuje zmieniających się warunków. Powstające napięcie rozładowuje w postaci stereotypowych, powtarzanych często zachowań, np. bujania się lub trzepotania rękami a często także agresją lub autoagresją. Dla dziecka autystycznego każda sytuacja dla niego nieznana jest przerażająca i dziwaczna, odczuwa ono więc silny przymus zachowania stałości otoczenia.
Przyczyny autyzmu, mimo intensywnych badań, nie są całkowicie poznane, dotychczas uzyskane wyniki wskazują jednak na kombinację czynników biologicznych i środowiskowych. Jednoznacznie wykazano jednak brak jakichkolwiek podstaw do upatrywania przyczyn autyzmu w braku miłości ze strony rodziców, głównie matek, które w sposób chłodny i pozbawiony uczuć miały wychowywać dziecko. Pogląd ten został dość szybko obalony, świadomość otoczenia nie zmienia się jednak tak szybko. Jeszcze w 1998 roku aż 40% nauczycieli uważało, że przyczyną autyzmu jest brak ciepła i akceptacji ze strony rodziców.
Gdzie szukać pomocy?
Jeżeli rozwój dziecka nie przebiega harmonijnie, prezentuje ono zachowania które nas niepokoją, warto poszukać wsparcia ze strony specjalisty. Niestety, nie ma „lekarstwa na autyzm”, autystyczne dziecko dorośnie i stanie się autystycznym dorosłym. Mimo to, odpowiednio zaplanowana i prowadzona terapia może przygotować je do samodzielnego życia. Podstawą jest jednak pełna współpraca ze strony rodziców i terapeutów oraz wszystkich osób, które opiekują się dzieckiem, np. dziadków, opiekunki czy personelu placówki, w którym na co dzień przebywa maluch. Jest to bardzo ważne, gdyż jedynie gotowość do traktowania dziecka w ustalony sposób pozwoli maluchowi opanować daną umiejętność oraz wykorzystać ją również w warunkach domowych lub każdej innej sytuacji, w jakiej dziecko się znajdzie.
Autystyczne dzieci prezentują również cały wachlarz zachowań dziwacznych, niezrozumiałych dla nas a także agresywnych i autoagresywnych. Ważna jest więc umiejętność odpowiedniego reagowania na takie zachowanie malucha, aby nie wzmacniać go swoją uwagą i nie przyczyniać się do jego nasilenia. Stąd bardzo ważne jest uświadamianie oraz szkolenie osób sprawujących opiekę nad autystycznym dzieckiem.
Dawniej osoby cierpiące na autyzm określane były jako dziwne, opętane, które popadły w szaleństwo. Dziś znamy przyczyny autystycznych zachowań, znamy metody uczenia dzieci z zaburzeniami autystycznymi oraz wspieramy ich rodziny. Z drugiej strony, nasz styl życia prowadzi do ograniczenia relacji społecznych, dziś komputer zastępuje nam rozmowę przy kawie, śmiejemy się, płaczemy i wyznajemy uczucia internetowym kamerom. Zakupy możemy zrobić przez Internet, tą samą drogą zapłacimy rachunki i załatwimy codzienne sprawy. Możliwości jakie daje nam współczesna technika ułatwiają funkcjonowanie dorosłym osobom cierpiącym na autyzm – bez kontaktu z drugim człowiekiem.
(dja/sr)