Bieda w rodzinie

Brakuje pieniędzy na jedzenie dla dzieci, podręczniki szkolne, wyjazdy wakacyjne. Sytuacja rodzin wychowujących dzieci w Polsce wygląda niepokojąco. Dane opublikowane przez GUS wskazują, że pół miliona dzieci w naszym kraju nie dojada.

Rodzice z powodu trudnej sytuacji finansowej nie mogą „zapewnić im przynajmniej w co drugi dzień posiłek z mięsa, drobiu, ryby lub odpowiednika wegetariańskiego" – czytamy w raporcie „Warunki życia rodzin w Polsce”, który opublikował GUS.

Najgorzej przedstawia się sytuacja materialna rodzin wielodzietnych zamieszkałych na wsi – aż 40 proc. z nich jest zagrożona ubóstwem. Szczególnie trudne warunki bytowania oraz problemy z wyżywieniem, urlopem lub skorzystaniem z usług lekarza specjalisty deklarują osoby samotnie wychowujące dzieci na terenach wiejskich. Skrajna nędza, czyli poziom życia poniżej minimum egzystencji, dotyczy prawie 10 proc. rodzin wychowujących troje dzieci i aż 26,6 proc. posiadających czworo lub więcej potomstwa.

-_ Bieda jest dotkliwa zwłaszcza w małych miejscowościach. Tam nie ma, jak na wsi, możliwości skorzystania z naturalnych środków ratunkowych, takich jak np. własne produkty rolne. Wszystko trzeba kupić_ – wyjaśnia w artykule dla Rzeczpospolitej prof. Katarzyna Duczkowska-Małysz z SGH.

34,4 proc. polskich rodzin, które mają na utrzymaniu więcej niż troje dzieci, żyje na granicy ubóstwa. Rodzinny wyjazd na wypoczynek to najczęściej spotykana trudność finansowa, na taki wydatek nie może sobie pozwolić ponad połowa badanych. Z wypoczynku związanego z wyjazdem poza miejsce zamieszkania z przyczyn finansowych rezygnuje aż 89, 2 proc. rodziców samotnie wychowujących dzieci na wsi.

Polskie rodziny nie są też przygotowane na niespodziewane wydatki. Konieczność zapłacenia 900 złotych, które nie zostały zaplanowane w budżecie domowym, jest sporym problemem dla 49,2 gospodarstw.

Trudne warunki bytowe powodują też utrudnienie dostępu do edukacji dzieci z uboższych rodzin. 450 tys. dzieci nie posiada podręczników, bo brakuje pieniędzy na ich zakup. Rodziców nie stać też na finansowanie zajęć dodatkowych.

W 2011 roku co czwarta polska rodzina odczuwała konieczność skorzystania z pomocy finansowej. Ponad połowę tej grupy stanowili rodzice samotnie wychowujący dzieci. Zaledwie 10, 7 proc. rodzin rzeczywiście wystąpiło o pomoc. W 2/3 przypadków osoby te szukały pomocy finansowej w rodzinie.

- Wydajemy około 400 mln zł na becikowe, które ciężko uznać za racjonalnie adresowaną pomoc – twierdzi Michał Kot, ekspert Fundacji Republikańskiej na łamach Rzeczpospolitej. Zdaniem prof. Krystyny Iglickiej, demografa i rektora Uczelni Łazarskiego, państwo odwraca się od młodych plecami. - Pomagamy tym, którzy takiej pomocy nie potrzebują, a zapominamy o najsłabszych, m.in. dzieciach – podsumowuje w artykule „Biedny jak polskie dziecko”.