Brangelina, czyli Brad Pitt i Angelina Jolie

Są młodzi, piękni i bogaci. Ich związek od początku istnienia elektryzuje cały plotkarski świat. Brad Pitt i Angelina Jolie. Na początku zaprzeczali, że są razem, potem już nie ukrywali swojej miłości, teraz nie potrafią ukryć kryzysu w swoim związku. Czy najsłynniejsza para świata, która w ciągu roku dorobiła się trójki dzieci i problemów małżeństwa z 20-letnim stażem, pozostanie razem?

Wszystko zaczęło się jak w filmie. Na planie filmowym „Pan i Pani Smith” spotkały się dwie najseksowniejsze osoby świata - Angelina Jolie i Brad Pitt. Dla „Angie”, dwukrotnej rozwódki, całym życiem była wtedy dwójka adoptowanych dzieci i praca w organizacjach charytatywnych. Brad był wtedy mężem Jennifer Aniston, a ich małżeństwo, jak oboje zapewniali, było najszczęśliwszym na świecie.

Film „Pan i Pani Smith” nazwano seksowną mieszanką wybuchową. Akcja miała tu drugorzędne znaczenie, ponieważ najważniejsi byli bohaterowie. Tytułowa para, czyli małżeństwo Smith, poznając prawdę o sobie, znowu się w sobie zakochuje. To spotkało również odtwórców głównych ról. Mimo że Pitt i Jolie uparcie dementowali plotki o swoim romansie, do prasy trafiało coraz więcej informacji i zdjęć, które to potwierdzały.

W końcu Jennifer Aniston złożyła pozew o rozwód, zaś związek Pitta i Jolie zaczął rozwijać się w szybkim tempie. Najpierw Brad został prawnym ojcem adoptowanych przez Angelinę dzieci, a wkrótce potem okazało się, że Jolie spodziewa się jego dziecka. Jej ciąża stała się tematem numer jeden dla całego plotkarskiego świata - zdjęcia pary były na wagę złota.

Jak podawały „In touch”, „Hello” i „People” - Brad szalał z radości, a Angelina nie mogła przejść obok okna wystawowego czy lustra, by nie spojrzeć na swój brzuch. Zmieniła menu i ciągle miała ochotę na mięso. Czasami tak wielką, że Brad musiał biegać kilka razy dziennie do sklepu z organiczną żywnością po kawałek krwistej wołowiny na befsztyk. Dumny ojciec nosił w portfelu zdjęcia z USG, ale para nie chciała jeszcze oficjalnie potwierdzać tej informacji, ponieważ prasa nie była im zbyt przychylna po rozstaniu Brada z Jennifer.

W końcu asystentka Jolie sprzedaje informację o ciąży mediom. Zaczynają się spekulacje na temat płci dziecka, zdrowia Angeliny i związku Pitt-Jolie. Wszystkie magazyny piszą o walce matki Pitta z Angie, która nie akceptuje Jolie i wciąż faworyzuje Aniston, o huśtawce nastrojów przyszłej mamy i o rozdrażnieniu Brada.

W końcu para zaczyna szukać schronienia przed wścibskimi dziennikarzami. Pitt i Jolie często zmieniają miejsce pobytu i zastanawiają się, gdzie miałby się urodzić ich potomek. Znają już jego płeć i wspólnie rozmyślają się nad imieniem. Ona czyta i śpiewa mu po angielsku i francusku, on przebudowuje i urządza pokój dziecinny. W końcu ich wybór pada na Afrykę. Wraz z dziećmi - urodzonym w Kambodży Maddoxem i pochodzącą z Etiopii Zaharą Marley - lecą do Namibii, gdzie w czerwcu 2006 roku na świat przychodzi ich córeczka Shiloh Nouvel.

Zdaniem wielu to wtedy zaczęły się kłopoty w tym bajkowym związku. Dziś wielu zastanawia się, czy piękna, inteligentna i silna Angelina okaże się kobietą życia Pitta. Ostatnio coraz więcej wskazuje na to, że aktorowi to nie wystarcza. Pierwsza rysa na nieskazitelnym dotąd związku pojawiła się wraz z doniesieniami na temat zazdrości Angeliny o byłą żonę Brada – Jennifer.

Podobno Angie jest zazdrosna o to, że kiedy Brad był z Jennifer, ciągle ją publicznie przytulał, całował i deklarował jej miłość, a Angeliny nawet nie dotyka. I choć kiedyś jej to nie przeszkadzało, dziś aktorka otwarcie przyznaje, że czuje się niechciana i opuszczona. Boli ją również, że wkrótce po narodzinach Shilouh, Brad rzucił się w wir pracy i większość czasu spędza na planie filmowym. Podobno kiedy Pitt pojawia się w ich wspólnym domu, ciągle wybuchają kłótnie, ponieważ Angelina ma pretensje, że nie zajmuje się on rodziną.

Ostatnio przyłapano parę, jak kłóciła się w samochodzie przed wejściem na imprezę, którą organizował kolega Brada z planu filmowego. Angelina nie chciała wejść do środka, ponieważ był tam jej ojciec, John Voight. Aktorka zerwała z nim wszystkie kontakty po tym, jak kilka lat temu w telewizyjnym wywiadzie stwierdził, że jego córka ma poważne problemy psychiczne. Brad nie mógł zrozumieć postępowania Angeliny i po awanturze postanowił sam pójść na przyjęcie. W końcu smutna aktorka dołączyła do niego, ale znajomi pary stwierdzili, że Brad nie rozumie Angeliny, ponieważ jest on bardzo rodzinny i nie potrafi wyobrazić sobie tak urażonej dumy.

Oliwy do ognia dolewa matka Pitta, która od początku nie lubiła Angeliny. Jak tłumaczy, jej niechęć wynika z tego, że Angie w ogóle nie liczy się z uczuciami innych. „Kiedy zaproponowałam jej żeby mówiła mi „mamo”, odpowiedziała, że ma już matkę” - opowiadała w wywiadach Jane Pitt. Dodawał też, że na przykład proponowała urządzić przyjęcie jeszcze przed narodzeniem wnuczki, ale Angie stanowczo odmówiła.

Brak sympatii do Angeliny wynika także z tego, że matka Brada bardzo lubi Jennifer Aniston i wciąż się z nią przyjaźni. Często podkreśla to w wypowiedziach dla prasy, co irytuje nie tylko Angelinę, ale i Brada.

Angie ma dość. Podobno na razie przygotowuje przeprowadzkę – gdziekolwiek, byle dalej od domu Brada, który nadal ma wystrój urządzony przez Jennifer Aniston. W tej chwili aktorka kręci film w Indiach, ale już zapowiada, że zamierza wyjechać z dziećmi na wakacje do Afryki.
"Chcę podróżować z dziećmi, pokazać im świat, zanim na serio wrócę do pracy. Z dala od Brada. Tylko ja i one." - wyznała Jolie.