Blisko ludziCelibat aż do ślubu. Kobiety zdradzają, czemu wybierają wstrzemięźliwość

Celibat aż do ślubu. Kobiety zdradzają, czemu wybierają wstrzemięźliwość

Celibat aż do ślubu. Kobiety zdradzają, czemu wybierają wstrzemięźliwość
Źródło zdjęć: © Fotolia
Paulina Brzozowska
26.10.2017 19:59, aktualizacja: 26.10.2017 20:22

W dobie Tindera i wyzwolenia seksualnego celibat wydaje się nieco przestarzałym rozwiązaniem. Mimo to coraz więcej kobiet postanawia porzucić nowoczesne podejście do kwestii erotycznych i wrócić do tego, jak sytuacja wyglądała jeszcze kilkanaście lat temu. Na portalu Reddit, będącym jednym z największych forów internetowych, pojawił się wątek dotyczący właśnie wstrzemięźliwości seksualnej przed ślubem. Kobiety zdradziły na nim, dlaczego postanowiły czekać i jakie widzą w tym zalety, a my wybrałyśmy najciekawsze z ich wypowiedzi.

Powody czekania z seksem do ślubu można podzielić na kilka podstawowych grup.

Religia

Względy religijne to najczęściej wymieniana przyczyna, dla której narzeczeni postanawiają zachować czystość aż do zaślubin. W katolicyzmie stosunek przedmałżeński uznawany jest za grzech. Zbliżenia seksualne powinny być zarezerwowane dla osoby, z którą spędzi się resztę życia.
"Mój mąż jest wierzący, dlatego czekaliśmy. W zasadzie cieszę się, że tak się stało. Teraz mamy mnóstwo zabawy odkrywając swoje ciała i upodobania. Muszę jednak przyznać, że noc poślubna była dość dziwna. Mimo że na palcach mieliśmy obrączki, nie mogłam pozbyć się wrażenia, że coś robimy źle. Na szczęście te uczucia szybko minęły" – napisała jedna z użytkowniczek.

Strach

To niestety jeden z nieprzyjemnych powodów, dla których kobiety rezygnują z seksu przed ślubem. Boją się, że coś pójdzie nie tak, że zbliżenie okaże się bolesne i wolą stracić cnotę z kimś najbliższym. Ma im to zagwarantować bezpieczeństwo i spokój. Niestety często problem zaczyna się kumulować do tego stopnia, że nawet bliskość małżonka nie jest w stanie wykluczyć lęku. Tak było w przypadku kolejnej internautki. "Czekałam bardzo długo i tego żałuję. Mam wrażenie, że zbudowałam wokół seksu jakiś straszny mit, który sprawił, że byłam przerażona zbliżeniem. Do dziś nie potrafię cieszyć się seksem i za każdym razem jestem tak zestresowana, że odczuwam koszmarny ból" – napisała.

Brak ochoty na seks bez zobowiązań

W XXI wieku seks traktowany jest przede wszystkim jako rozrywka i dobra zabawa, do której nie potrzebujemy już "tej jedynej" osoby. Nie wszystkie jednak chcemy zrezygnować z nieco bardziej staroświeckiego podejścia. "Nie chciałam iść do łóżka z pierwszym lepszym facetem, tylko dlatego, że się z nim umawiam. Chciałam, żeby ta intymna chwila łączyła mnie tylko z mężczyzną mojego życia" – napisała jedna z użytkowniczek. "Nie żałuję tego, chociaż nasze łóżkowe początki nie były łatwe" - dodaje.

Chęć przeżycia tego w wyjątkowy sposób

Dla niektórych kobiet seks nie jest niczym szczególnym i nie przywiązują do niego emocjonalnej wagi. Dla innych zbliżenie z partnerem jest czymś naprawdę wyjątkowym, czymś, co chcą celebrować. Dlatego postanawiają zaczekać na naprawdę niesamowitą osobę. "Czekałam do ślubu, bo chciałam, żeby to było dla nas szczególnie wyjątkowe. Chciałam zrobić to z kimś, kto postanowił poświęcić dla mnie całe swoje życie. Oboje przed ślubem żyliśmy w celibacie, dlatego nie było mowy o porównaniach z poprzednimi partnerami" – podzieliła się swoim wspomnieniem kolejna z internautek.

Niezależnie od tego, jakie powody kierują kobietami czekającymi z seksem do ślubu, ważne jest to, żeby niczego nie robić wbrew sobie. Udane życie erotyczne to przede wszystkim dobre samopoczucie i wzajemny szacunek obu stron. A odrobina czekania może dodać związkowi pikanterii.