Chcą oglądać Twoje nogi !
Chcę oglądać twoje nogi, chcę byś założyła mini, ślimak dziś wystawił rogi, a ty pokaż swoje nogi - tak śpiewa lider grupy Czarno-Czarni. Najwięksi projektanci zdają się chórem dołączać do tego głosu: Gucci, Prada, Chanel, Versace i Fendi w swoich najnowszych kolekcjach lansują mikroskopijną długość mini.
Chcę oglądać twoje nogi, chcę byś założyła mini, ślimak dziś wystawił rogi, a ty pokaż swoje nogi - tak śpiewa lider grupy Czarno-Czarni. Najwięksi projektanci zdają się chórem dołączać do tego głosu, a echo śpiewu ewidentnie pobrzmiewa w ich projektach. Czołowe domy mody: Gucci, Prada, Chanel, Versace i Fendi w swoich najnowszych kolekcjach lansują mikroskopijną długość mini. Zresztą nie tylko one. Świat ponownie oszalał na punkcie mini. A zatem tej wiosny i lata odkrywasz nogi!
Narodziny minispódniczki zawdzięczamy projektantce Mary Quant. Przedsiębiorcza Brytyjka, właścicielka sklepu z odzieżą na Kings Road w Londynie, nawet nie przypuszczała, jak bardzo zrewolucjonizuje historię mody swym wynalazkiem. Tymczasem w latach powojennych surowe normy obyczajowe łagodniały. To, co dekadę wcześniej wydawało się nie do pomyślenia, nie budziło już wielkich kontrowersji.
Brytyjki ochoczo podchwyciły pomysł Quant i wkrótce spódniczka mini stała się niemal symbolem swingującego Londynu lat 60. Modelka Twiggy nosząca mini to już prawdziwa ikona. A kiedy w 1968 roku Jackie Kennedy przywdziała białą, króciutką spódnicę od Valentino na swój ślub z Arystotelesem Onassisem mini na dobre wkroczyła na salony! Warto pamiętać, że wraz z pojawieniem się mini rozpoczęła się oszałamiająca kariera rajstop. Pasek do pończoch mógłby zbyt łatwo wydostać się na światło dzienne i narazić modne dziewczyny na niewybredne żarty. Rajstopy dawały poczucie bezpieczeństwa, komfort i oryginalny wygląd (szczególnie te we wszystkich kolorach tęczy).
Spódniczki mini mogą być bardzo różne. Poczynając od romantycznych szyfonów, poprzez kraciaste plisowanki i proste w swej formie mini z denimu. Ale, ale – długość mini to nie tylko spódniczki. To także spodenki, które znakomicie wyeksponują nogi. Minionego lata renesans przeżywały krótkie spodenki. Pojawiły się nawet ich wersje biurowe: w stonowanych kolorach, o długości nieco ponad kolano, w zestawach z marynarkami, żakietami i sweterkami typu „bliźniak”.
To lato należeć będzie całkowicie do szortów. Na pewno nie jest to idealne odzienie do biura, ale już na urlop, działkę, rower czy spacer z psem nadaje się w 100 procentach. Uwaga! W nadchodzącym sezonie długość mini nosimy wraz z obuwiem na niskim obcasie. Szczególnie pożądane będą tu sandały, baleriny, trampki, wysokie buty (na przykład kowbojki) czy adidasy w oldschoolowym wydaniu. Czółenka najwyżej na kaczuszce, szpilki raczej na wyjątkowe okazje – a pewno nie na co dzień. Mini świetnie komponuje się z wciąż modnymi legginsami. Jeśli mocno odkryty dół, góra powinna pozostać raczej zabudowana i na odwrót.
Decydując się na długość mini pamiętaj o wyglądzie swoich nóg. Dokładnie je depiluj i często wklepuj nawilżające kosmetyki. Pozbądź się szorstkiej skóry z kolan i pięt specjalnym peelingiem, zadbaj o pedicure, od czasu do czasu wsmaruj samoopalacz – nogi nabiorą zdrowej, miłej dla oka barwy. Możesz też kupić specjalny podkład do nóg – tak zwane rajstopy w spreju, które pomogą zamaskować drobne niedoskonałości, pękające naczynka, siniaka i tym podobne defekty. Spryskane nimi nogi będą wyglądały tak, jak gdybyś miała na sobie cienkie, cieliste rajstopy.
Jeśli jesteś pewna, że długość mini szczególnie ci nie służy i w krótkiej spódniczce, lub szortach czujesz się po prostu nieswojo – nie panikuj. I ta moda, jak każda inna, wkrótce przeminie.