Chcesz zostać miss? Nie możesz mieć kochanka!
Kandydatki ubiegające się o koronę najpiękniejszej Tajwanki muszą podpisać regulamin, który zabrania im wdawania się w romans w ciągu najbliższego roku. Organizatorzy konkursu twierdzą, że chodzi im nie tylko o niewłaściwe prowadzenie się kobiet. Chcą także zwrócić uwagę na problem coraz powszechniejszych kontaktów seksualnych z żonatymi mężczyznami.
02.05.2012 | aktual.: 04.05.2012 15:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kandydatki ubiegające się o koronę najpiękniejszej Tajwanki muszą podpisać regulamin, który zabrania im wdawania się w romans w ciągu najbliższego roku. Organizatorzy konkursu twierdzą, że chodzi im nie tylko o niewłaściwe prowadzenie się kobiet. Chcą także zwrócić uwagę na problem coraz powszechniejszych kontaktów seksualnych z żonatymi mężczyznami.
Kandydatki do tegorocznej edycji konkursu miss mogą rejestrować się do końca maja. Konkurs rozpocznie się w czerwcu, a najpiękniejszą Tajwankę poznamy w sierpniu. Aby jednak wziąć udział w konkursie piękności, kandydatki muszą podpisać zobowiązanie, w którym oświadczają, że będą przestrzegać zasad regulaminu, który zabrania im m.in. występowania w roli kochanki przez najbliższy rok. Organizatorzy konkursu ostrzegają, że kobieta zostanie zdyskwalifikowana, jeśli odkryją, że jest zaangażowana w romans z żonatym mężczyzną.
Jedna z organizatorek konkursu Miss Globalcity Pageant, Fifi Chang, powiedziała, że umowa będzie ważna przez rok, a nietypowy punkt regulaminu ma na celu uchronić rodzinę przed rozbiciem. - W ubiegłych latach nie obowiązywał taki wymóg, ale zdecydowaliśmy się go wprowadzić w tym roku, ponieważ obserwuje się, że bycie kochanką stało się dziś modne. Mamy nadzieję, że nauczy to kobiety właściwego zachowania, gdyż upadek nie jest dobrą drogą. Powinny wiedzieć, kiedy trzeba mężczyźnie odmówić – wyjaśnia Fifi Chang.
Chociaż regulamin obowiązuje tylko przez 12 miesięcy, organizatorzy konkursu mają nadzieję, że kobiety będą trzymać się z dala od żonatych mężczyzn, nawet po wygaśnięciu umowy. - Wiele kobiet myśli, że nie ma nic złego w byciu kochanką. Dzisiaj młodzi ludzie robią to, co chcą i nie zastanawiają się nad konsekwencjami swojego czynu – tłumaczy Fifi Chang.
Poza tym, jak wiadomo, tytuł miss zobowiązuje: jego zdobywczyni powinna być wzorem do naśladowania, uczestniczyć w akcjach charytatywnych i obce muszą jej być wszelkie afery. Skąd wziął się jednak pomysł podpisywania zobowiązań o braku kochanka? Niekonwencjonalny wymóg organizatorów konkursu Miss Globalcity Pageant jest protestem wobec głośnego romansu znanego tajwańskiego baseballisty Chien-Ming Wanga, który wzbudził skrajne emocje. Ponadto wiele tajwańskich oper mydlanych kreuje wizerunek kochanki rozbijającej małżeństwa. Organizatorzy konkursu piękności pragną uchronić rodzinę przed nieszczęściem. Dlatego ich zdaniem bardzo ważne jest budowanie świadomości młodych kobiet.
Tekst Monika Stypułkowska (ms/ags), na podst. BBC