Japoński dom mody Comme De Garçons to nietypowa sieć sklepów rozsianych po całym świecie. Nie wyznacza trendów, ale stara się trafić w oczekiwania wiernej grupy klientów. Od 2004 roku realizuje pomysł sklepów tymczasowych, które pojawiają się, a już po roku znikają.
Japoński dom mody Comme De Garçons już od lat 70-tych zaskakuje projektami oraz sklepami. Od 2004 roku realizujemy pomysł sklepów tymczasowych, bez budowania sklepów sieciowych. Wykorzystujemy istniejącą i nietypową przestrzeń. - mówi Robert Serek przedstawiciel Comme De Garcons.
Firmowe gadżety
Oprócz kolekcji bieżących, w sklepach Comme De Garçons można kupić także kolekcje vintage, czyli sprzed kilku sezonów.
Robert Serek i kolekcja perfum
Perfumy Comme De Garcons są inne niż wszystkie. Można wśród znaleźć np. zapach smoły, pralni chemicznej, sody, garażu czy sztucznej skóry ;)
Kolekcja autorskich T-shirtów
Comme De Garçons nie wyznacza trendów. Głównej projektantce zależy na tym, aby trafiać do klienteli, która czuje to, co robi.
Wnętrze butiku Comme De Garçons
Sklepy pojawiają się, a po roku znikają. Okupujemy zastaną przestrzeń, do tej pory była to m.in. w aptece, drukarni czy masarni. - opowiada Robert Serek.
Kolekcja trampek
Comme De Garçons współpracuje z takimi firmami jak Fred Perry, Levis, Moncler czy Nike.
Robert Serek
Ubrania Comme De Garçons są nie tylko drogie, ale również awangardowe i "trudne", np. sukienka, którą zakłada się do góry nogami.
Robert Serek opowiada o swoim butiku
Jak mówi Robert, jego klientami są głównie artyści, ludzie robiący to, co lubią, i tak też się ubierają.