Doda to błazen?
Przemysław Saleta, uczestnik show "Gwiazdy tańczą na lodzie" uważa, że zarówno on jak i Doda, która występuje w roli jurorki, są błaznami. Dodaje też, że piosenkarce można powiedzieć za kulisami - "Doda, Doda zrób mi loda".
Przemysław Saleta, uczestnik show "Gwiazdy tańczą na lodzie" uważa, że zarówno on jak i Doda, która występuje w roli jurorki, są błaznami tego programu. Różnica polega na tym, że piosenkarce można za kulisami powiedzieć- "Doda, Doda zrób mi loda", a bokserowi już nie.
Doda
W ostatnim odcinku "Gwiazd tańczących na lodzie" Doda nazwała Saletę błaznem programu i stwierdziła, że rusza się jak żelbetonowy kloc.
Doda
Saleta nie pozostał jej dłużny i w wywiadzie dla jednego z portali stwierdził, że piosenkarka jest takim samym samym błaznem jak on.
Doda
"Ludzie śmieją się z niej podobnie jak ze mnie, ale to jej można powiedzieć za kulisami: ‘Doda, Doda, zrób mi loda!’”. - powiedział Saleta.
Doda
Bokser twierdzi, że nie zabolała go krytyka Dody.
Doda
"To nie był dla mnie żaden policzek. Nie odebrałem tego w osobistych kategoriach. Podchodzę do siebie i do udziału w tym programie z ogromnym dystansem." - powiedział.
Doda
"Zupełnie nie przejmuję się tym, co Doda ma do powiedzenia na mój temat." - dodał Saleta.
Doda
"Oboje jesteśmy błaznami. I ja, i Doda." - powiedział Saleta, pytany o to, czy czuje się błaznem programu "Gwiazdy tańczą na lodzie".
Doda
"Taka jest nasza rola w tym show. Jest jednak między nami zasadnicza różnica, gdyż ja doskonale zdaję sobie sprawę, że nie umiem jeździć na łyżwach i staram się, żeby chociaż było śmiesznie." - dodał.
Doda
Bokser uważa, że zadaniem Dody jest być bezczelną, kontrowersyjną i wydawać z siebie swój charakterystyczny śmiech.
Doda
"Jest więc takim samym błaznem jak ja. Ludzie śmieją się z niej podobnie jak ze mnie, ale to jej można powiedzieć za kulisami: ‘Doda, Doda, zrób mi loda!’” - podsumowuje Saleta.
Doda
Na pytanie, czy powiedziałby to piosenkarce osobiście, Saleta odpowiedział - "Oczywiście".
Doda
Bokser dodał też, że nie zna zbyt dobrze Dody, ale generalnie ją lubi.
Doda
"Budzi moją sympatię i należy jej się uznanie za pomysł na siebie, który realizuje" - stwierdził.
Doda
Uważa też, że Dorota nadaje się na jurorkę. Jest bardzo barwną postacią i ludzie chcą ją oglądać, ponieważ budzi ogromne emocje.
Doda
"Wszyscy są ciekawi, co powie i jak się zachowa. Ja również nie mogę się doczekać, jak oceni mój występ w następny piątek. Najważniejsze jednak jest to, że kompletnie nie zniechęciła mnie swoją opinią i cały czas ciężko trenuję. " - dodaje bokser.