Dziewczyny też mogą programować

Dziewczyny też mogą programować

Dziewczyny też mogą programować
Źródło zdjęć: © jeshoots.com
27.09.2016 14:14

Augusta Ada King, hrabina Lovelace, uważana jest przez wielu za pierwszą programistkę. W 1843 roku napisała algorytm przeznaczony do wykonania na pierwszej maszynie obliczeniowej, która istniała wyłącznie jako projekt na papierze. Była to maszyna analityczna Charlesa Babbage’a, która ostatecznie nie doczekała się realizacji. Ada Lovelace uznana została za wizjonerkę, która zrozumiała, że liczby mogą służyć nie tylko do przedstawiania ilości, ale również, że do wykonywania obliczeń mogą być używane maszyny.

Chyba wszyscy znamy lub kojarzymy mem z czterema chłopakami siedzącymi przy stole zakrytym ceratą rodem z PRL. Wystrój wskazuje na stołówkę, być może to jakaś zielona szkoła. Panowie mają na sobie starodawne swetry, noszą okulary i nietuzinkowe fryzury. Pierwsze skojarzenie? Programiści. I choć przesłanek ku temu nie było, właśnie z tą profesją zostali skojarzeni. Dziś już wiadomo, że jeden z nich jest wysoko wykwalifikowanym (i dobrze zarabiającym) pracownikiem Google. À propos – wpisując w Grafikę Google hasło „informatycy” lub „programiści” zobaczymy obrazki w znakomitej większości przedstawiające mężczyzn. Ten krótki research pokazuje, że zawód specjalisty IT ciągle kojarzony jest z płcią brzydszą. Czy jednak nasze przekonania (a może uprzedzenia) znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Odpowiedź brzmi: tak. Wystarczy spojrzeć na wyniki raportu Kobiety w technologiach, przygotowany w tym roku przez Instytut Innowacyjna Gospodarka oraz inicjatywę Znane Ekspertki. Okazuje się, że liczba kobiet zatrudnionych w sektorze informatycznym jest niższa, niż średnia dla innych sektorów światowej gospodarki. Autorzy raportu, powołując się na dane Deloitte, wskazują, że pod koniec ubiegłego roku kobiety zajmowały ogółem 25% stanowisk związanych z informatyką. W samej Unii Europejskiej ok. 30% specjalistów zatrudnionych w branży teleinformatycznej stanowią kobiety. W Polsce proporcje te wahają się pomiędzy 10 a 20%. Jeśli spojrzymy konkretnie na programistów, to aż 89% z nich to mężczyźni. Dodajmy do tego ostatni raport CIO Survey, przygotowany przez KPMG oraz Harvey Nash, w którym przeczytać można, że w Polsce i innych krajach CEE liczba kobiet w IT jest niższa o ponad 12% od średniej światowej. A więc Grafika Google się nie myli.
Według specjalistów, powodem może być edukacja. „A konkretnie pewien jej etap, na którym dziewczyny tracą zainteresowanie naukami ścisłymi” – dodaje Beata Jarosz, prezes CodersTrust Polska, platformy zajmującej się zdalną nauką programowania i kojarzeniem kursantów ze zleceniami, pojawiającymi się na globalnych portalach freelancerskich, takich jak np. Upwork. Dane pokazują, że aż 74% dziewcząt wykazuje zainteresowanie naukami ścisłymi. Jednocześnie, stanowią one tylko 18% wszystkich absolwentów kierunków informatycznych (dane z USA). W Polsce, w 2014 roku odsetek ten wyniósł jeszcze mniej, bo 13%. Prawie połowa maturzystek pytanych o kierunki inżynierskie twierdzi, że są to trudne studia, które wymagają zdolności informatycznych. Jednocześnie, aż 72% z nich postrzega studia inżynierskie jako te, po których łatwo znaleźć pracę.
Położenie większego nacisku na naukę programowania wśród dziewczyn jest o tyle ważne, że na rynku specjalistów IT mamy stale powiększającą się lukę. Nie mówimy tutaj jedynie o Polsce, ale również Unii Europejskiej jako całości. „Jednym z celów inicjatywy CodersTrust jest dotarcie do dziewczyn – potencjalnych programistek. Chcemy pomóc im i sprawić, by uwierzyły w swoje siły. Nasze kursy on-line, oprócz nauki, oznaczają również pracę z mentorem, który zwraca uwagę na tego typu kwestie” – mówi Beata Jarosz. „Chcemy również angażować się w różnego rodzaju inicjatywy, promujące programowanie wśród dziewczyn i kobiet, dlatego zdecydowaliśmy się zostać partnerem tegorocznego Ada Lovelace Festival” – dodaje.
Augusta Ada King, hrabina Lovelace, uważana jest przez wielu za pierwszą programistkę. W 1843 roku napisała algorytm przeznaczony do wykonania na pierwszej maszynie obliczeniowej, która istniała wyłącznie jako projekt na papierze. Była to maszyna analityczna Charlesa Babbage’a, która ostatecznie nie doczekała się realizacji. Ada Lovelace uznana została za wizjonerkę, która zrozumiała, że liczby mogą służyć nie tylko do przedstawiania ilości, ale również, że do wykonywania obliczeń mogą być używane maszyny.
Coroczne obchody Dni Ady Lovelace od 2009 roku odbywają się w USA, Wielkiej Brytanii oraz w Niemczech. W tym roku również Polska będzie celebrować tę zasłużoną dla programowania, choć małą znaną personę. W dniach 12-15 października w Warszawie odbędzie się pierwszy Ada Lovelace Festival. Jest to część kampanii społeczno-edukacyjnej, której celem jest zachęcenie dziewczynek i kobiet do wejścia w świat programowania. Inicjatywa ma uświadomić rodzicom i nauczycielom, jak ważne jest, by wspierali dziewczynki w rozwoju umiejętności matematycznych i cyfrowych. „Poprzez osobę Ady Lovelace chcemy promować ideę rozwoju kompetencji cyfrowych wśród kobiet i dziewcząt” – mówi Ewelina Janus z Headlines Porter Novelli, koordynatorka projektu. Według Janus, umiejętności te są niezwykle istotne z punktu widzenia funkcjonowania we współczesnym świecie i stanowią cenne ułatwienie w poszukiwaniu pracy. „Zwiększenie kompetencji cyfrowych kobiet będzie miało pozytywny wpływ na gospodarkę” – dodaje Ewelina Janus. W ramach Ada Lovelace Festival przewidziano m.in. prezentację wniosków z ogólnopolskiego badania Jak widzisz przyszłość zawodową twoich dzieci?, debatę z udziałem przedstawicieli firm branży ICT, webinaria czy kursy programowania dla dziewcząt i kobiet.

Obraz
© informacja prasowa

Programowanie może przyczynić się do aktywizacji zawodowej kobiet. Taka sytuacja miała miejsce w Kosowie, gdzie CodersTrust, przy wsparciu Banku Światowego, Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego Kosowa oraz Koreańskiego Funduszu Rozwoju, przeprowadziła pilotażowy program Women in Online Work. W jego trakcie, 100 kobiet zamieszkałych w dwóch gminach Kosowa - Gjakova i Lipjan, ukończyło kurs z zakresu programowania, umiejętności miękkich i pracy online. Kosowo zostało wybrane do realizacji programu w związku z brakiem pracy, szczególnie wśród młodych osób i kobiet (tylko co ósma z nich jest formalnie zatrudniona). Nowoczesne technologie zostały uznane za skuteczne narzędzie w rozwiązywaniu nadrzędnych dla Kosowa wyzwań bezrobocia i bierności zawodowej. W ciągu pierwszych 18 tygodni kursu, 47 spośród 100 kursantek zdobyło 120 zleceń. Niektóre z nich podjęły się wykonania ponad dziesięciu zleceń, kilku z nich udało się zdobyć stałych zleceniodawców na portalu Upwork
Program WOW pomógł kobietom nie tylko zdobyć wiedzę i poszerzyć umiejętności, a tym samym zwiększyć szansę na zatrudnienie, ale także dodał im pewności siebie i zaszczepił w nich ambicję. Dowiódł również, że kobiety z wiejskich regionów Kosowa z pomocą technologii cyfrowej są w stanie utrzymać się, nie zmieniając przy tym dotychczasowego trybu życia.
„Kursy kodowania on-line są inkluzywne. Może uczestniczyć w nich każdy, niezależnie od miejsca zamieszkania, wieku czy dotychczasowych umiejętności związanych z programowaniem. Nie ma również mowy o faworyzowaniu mężczyzn!” – śmieje się Beata Jarosz z CodersTrust Polska. „Widzimy potencjał drzemiący w kobietach. My naprawdę chcemy programować, czasem potrzebujemy tylko odpowiedniej zachęty, mentoringu, a może – na dobry początek – kursu, który da nam podstawy niezbędne do dalszego rozwoju. Ambicją CodersTrust Polska jest pomóc pokonać te bariery” – podsumowuje Beata Jarosz.

Źródło artykułu:Informacja prasowa